"Ostatnie niespodzianki sprawiły, że podnieśliśmy prognozy dotyczące inflacji. Obecnie spodziewamy się, że sięgnie ona 3,8% na początku 2020 r. Jeśli te oczekiwania się sprawdzą, oznaczałoby to poziom wyższy zarówno od celu banku centralnego, jak i ostatniej projekcji. Jednakże nasza prognoza wskazuje, że byłoby to jedynie tymczasowe przekroczenie celu. Efekty bazy oraz spowalniający wzrost prawdopodobnie sprowadzą inflację z powrotem w kierunku celu 2,5% do końca 2020 r." - napisali ekonomiści w raporcie.
Inflacja wyniesie - według prognoz Citi Handlowego - 2,5% r/r w okresie od lipca do listopada 2020 r., by nieznacznie przyspieszyć do 2,6% r/r w grudniu przyszłego roku.
Według nich, przyspieszeniu inflacji winne są po części wyższe ceny żywności i paliw oraz wyraźny wzrost inflacji bazowej.
Ekonomiści banku prognozują, że ceny żywności i napojów wzrosną o 4,8% r/r w II poł. tego roku (wobec wzrostu o 2,6% r/r w całym 2018 r.), co będzie miało wpływ w wysokości ok. 1,3 pkt proc. na roczny wskaźnik CPI w tym roku.
Inflacja bazowa - według prognoz banku - osiągnie swój najwyższy poziom 2,8% r/r w grudniu 2019 r. i styczniu 2020 r., zaś na koniec przyszłego roku spowolni do 2,2% r/r.
"Wysoka inflacja może podsycać spekulacje odnośnie możliwego zacieśnienia polityki pieniężnej, ale w naszej opinii, szanse na podwyżki stóp w Polsce w 2019 czy 2020 roku są niewielkie. Rada Polityki Pieniężnej (RPP) wiele razy udowodniła, że chce przeczekać wszelkie wahania inflacji, dopóki oczekiwany jest jej powrót do celu. Tym razem - według nas - nie będzie inaczej" - podsumowali analitycy.