"Biorąc pod uwagę wynik za I kwartał podwyższyliśmy prognozę wzrostu PKB na cały rok do 4,3% r/r i dostrzegamy ryzyko w górę dla tej prognozy. Motorem wzrostu w kolejnych kwartałach będzie przede wszystkim konsumpcja prywatna napędzana programem fiskalnym rządu" - napisali ekonomiści w raporcie.
Ich zdaniem, wstępny odczyt PKB za I kwartał zaskoczył w górę pokazując spowolnienie jedynie do 4,6% z 4,9% w IV kw. 2018 r. (wzrost aż o 1,4% kw/kw po odsezonowaniu).
"Konsensus rynkowy wynosił 4,4%, a nasz szacunek był nieco niższy na poziomie 4,3%. Choć pełne rozbicie danych za I kwartał nie zostało jeszcze podane i będzie opublikowane pod koniec miesiąca, to sądzimy, że za wysoką dynamiką PKB stał przede wszystkim silny wzrost konsumpcji prywatnej oraz eksport netto. Wyższą kontrybucję eksportu netto sygnalizują znacznie lepsze od oczekiwań dane o bilansie obrotów bieżących za marzec i luty, w tym szczególnie niski import" - czytamy dalej.
Według analityków Citi Handlowego, dane o PKB za I kwartał zaskoczyły w górę także w innych krajach regionu. Wzrost na Węgrzech przyspieszył zarówno w ujęciu kwartalnym (do 1,5% kw/kw z 1,4% w IV kw 2018 r.), jak i rocznym (do 5,3% z 5,1%). Mocny wzrost wynikał przede wszystkim z bardzo dobrego wyniku w produkcji budowlanej (+48% r/r w I kw.). Poza tym w I kw. dobrze zachowywała się także sprzedaż detaliczna napędzana ok. 12% wzrostem płac, inwestycje oraz eksport, który może jednak (z pewnym opóźnieniem) osłabnąć w reakcji na zewnętrzne ryzyka. Wzrost gospodarczy w Czechach wyniósł 0,5% kw/kw., co może zmniejszyć obawy czeskiego banku centralnego o recesje w przetwórstwie i stanowić ryzyko w górę dla prognozy na cały rok.
"Wynik PKB za I kwartał był dosyć dobry także dla Niemiec, gdzie wzrost wyniósł 0,4% kw/kw, jednak przede wszystkim za sprawą inwestycji w maszyny, produkcji budowlanej oraz konsumpcji prywatnej. Jednak, naszym zdaniem, dobry wynik niemieckiej gospodarki mógł być pod wpływem czynników jednorazowych, a sektor przetwórczy jest wciąż w kryzysie. W II kw. możliwy jest spadek PKB w Niemczech w ujęciu kwartalnym" - podsumowano w materiale.