Naczelnik urzędu celno-skarbowego w Krakowie wydał decyzję podatkową na niekorzyść Cyfrowego Polsatu. Z tytułu niepobranego zryczałtowanego podatku dochodowego od osób prawnych w 2013 r. należy się 25,1 mln zł. Tę kwotę powiększyć trzeba jeszcze o odsetki od zaległości podatkowych.
"W wydanej decyzji organ zakwestionował prawo spółki do zastosowania zwolnienia z obowiązku pobrania zryczałtowanego podatku dochodowego od niektórych płatności dokonanych w 2013 roku" - napisano w komunikacie.
Decyzja nie jest ostateczna i nie podlega jeszcze wykonaniu. Spółka będzie odwoływać się od decyzji organu oraz nie zamierza na ten moment zawiązywać żadnych rezerw, obciążających jej wynik finansowy - podano w komunikacie.
A spółka ostrzegała
W 2013 roku w raporcie rocznym Cyfrowy Polsat ostrzegał, że polskie prawo jest nieprecyzyjne.
"Ze względu na specyfikę i różnorodność transakcji z podmiotami powiązanymi, złożoność i niejednoznaczność regulacji prawnych [...] nie można wykluczyć ryzyka zakwestionowania przez organy podatkowe przyjętych w transakcjach metodologii określenia warunków rynkowych, a w rezultacie zakwestionowania na podstawie regulacji dotyczących cen transferowych rozliczeń między spółkami z Grupy a podmiotami powiązanymi" - czytamy w raporcie.
"Polskie organy podatkowe mogą dokonać, odmiennej od Grupy Cyfrowy Polsat, oceny skutków podatkowych działań restrukturyzacyjnych Grupy Cyfrowy Polsat" - dodano. I "wykrakali".
W 2013 roku Cyfrowy Polsat "aktywował" aż 88,3 mln zł straty podatkowej. Łącznie miał po tym jeszcze do rozliczenia 164,1 mln zł takich strat. Słowo "podatki" występowało w raporcie rocznym aż 161 razy, co świadczy o tym, jak ważnym elementem działalności była wówczas optymalizacja państwowych danin.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl