Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Debata prezydencka w USA. Jak reagują rynki finansowe?

3
Podziel się:

Burzliwy i chaotyczny przebieg debaty prezydenckiej w USA nie sprzyja poprawie nastrojów na rynkach finansowych, ale pierwsza reakcja inwestorów jest dość zachowawcza. Giełdy są na niewielkim minusie. Dość stabilnie wyglądają notowania dolara.

Debata prezydencka w USA. Jak reagują rynki finansowe?
Pierwsza debata prezydencka w USA miała burzliwy przebieg. (PAP/EPA, PAP/EPA/Morry Gash / POOL, Morry Gash / POOL)

- Pierwsza z zaplanowanej serii debat pomiędzy Donaldem Trumpem, a Joe Bidenem odbyła się pod znakiem osobistych wycieczek i przerywania wypowiedzi. Politycy byli bardziej skupieni na wątkach dotyczących pandemii koronawirusa, zmian w Sądzie Najwyższym oraz kwoty zapłaconych podatków w poprzednich latach, aniżeli kwestiach gospodarczych - komentują przedwyborcze starcie w USA analitycy Domu Maklerskiego BNP Paribas.

- Biorąc pod uwagę zachowanie rynku akcji w Japonii i mocne, ponad 1-procentowe spadki oraz kwotowania kontraktów terminowych na najważniejsze indeksy, przewidujemy negatywne otwarcie handlu w Warszawie - wskazywali jeszcze przed rozpoczęciem sesji na polskiej giełdzie.

Faktycznie, indeks WIG20, grupujący największy spółki z GPW, w pierwszych minutach był pod kreską. Straty jednak nie były duże. Podobnie wygląda start sesji na innych najważniejszych parkietach Europy. Spadki dominują, ale nie przekraczają 1 proc.

Również ekonomiści PKO BP nie ignorują tego, co się dzieje za oceanem. Wskazują, że globalnym nastrojom rynkowym nie sprzyjał burzliwy i chaotyczny przebieg debaty.

"Pierwsza z serii debat prezydenckich między D.Trumpem i J.Bidenem pozostała nierozstrzygnięta, a obaj kandydaci nie szczędzili sobie obelg, natomiast w mniejszym stopniu skupiali się na konkretach. D.Trump znalazł się wielokrotnie w defensywie, broniąc się przed zarzutami J.Bidena związanymi z reakcją na pandemię oraz rasizmem" - zauważają.

Zobacz także: UOKiK kara banki. "Będziemy wspierać klientów"

Co ciekawe, wbrew oczekiwaniom, Biden nie dał się zdominować Trumpowi, co - według ekspertów PKO BP - może grać na jego korzyść w dalszej części kampanii i redukować szanse obecnego prezydenta na ograniczenie wyraźnej przewagi, jaką jego kontrkandydat ma w sondażach.

Często większą reakcję na wydarzenia polityczne można zauważyć na walutach niż na akcjach. Tym razem na foreksie sytuacja jest dość stabilna. Dolar w relacji do euro lekko się umocnił, ale nie jest to tak duży ruch jak we wtorek.

Kurs wymiany dolara o poranku był na poziomie 3,86 zł, czyli na poziomie zbliżonym do tego, który obowiązywał we wtorek wieczorem, na kilka godzin przed debatą w USA.

Większych ruchów nie widać też na euro, które chodzi po 4,52 zł. Frank jest wyceniany na 4,18 zł, a funt na 4,94 zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(3)
WYRÓŻNIONE
IWA
4 lata temu
A co naszą walutą? Mamy się podobno świetnie gospodarczo a złotówka pikuje nosem w dóóóóóóół. Państwo okrada nas w bankach i jeszcze te drożejące waluty. Za kilka lat za 500+ kupimy kilogram cukru. Jak w PRL-u.
Biden
4 lata temu
wygra - Ameryka bedzie w rynsztoku.
Metro66
4 lata temu
W zasadzie tyle się Biden od naszego jowialnego Bronka nie różnił że na krzesło nie stanął butami .
NAJNOWSZE KOMENTARZE (3)
Biden
4 lata temu
wygra - Ameryka bedzie w rynsztoku.
Metro66
4 lata temu
W zasadzie tyle się Biden od naszego jowialnego Bronka nie różnił że na krzesło nie stanął butami .
IWA
4 lata temu
A co naszą walutą? Mamy się podobno świetnie gospodarczo a złotówka pikuje nosem w dóóóóóóół. Państwo okrada nas w bankach i jeszcze te drożejące waluty. Za kilka lat za 500+ kupimy kilogram cukru. Jak w PRL-u.