"Zyski przeznaczamy na dalszy rozwój. Otwieramy kolejne sklepy i rozbudowujemy zaplecze logistyczne. Łączna wartość inwestycji, które zrealizowaliśmy w 2018 r. wyniosła 634 mln zł i była o 58% większa niż rok wcześniej. Dzięki temu stworzyliśmy 3,4 tys. nowych miejsc pracy i na koniec roku zatrudnialiśmy w Grupie Dino Polska 16,5 tys. osób. Główne obszary inwestycji, oprócz rozwoju sieci marketów Dino, obejmowały logistykę - w 2018 r. otworzyliśmy nasze czwarte centrum dystrybucyjne w Rzeszotarach, na Dolnym Śląsku, oraz zwiększenie mocy produkcyjnych zakładu mięsnego Agro-Rydzyna" - napisał Piduch w liście załączonym do raportu rocznego.
"W 2019 r. będziemy kontynuować program inwestycyjny, a jego wartość szacujemy na około 850 mln zł. Planujemy otwarcie większej liczby sklepów niż w 2018 r. oraz kolejne inwestycje w centra dystrybucyjne i moce produkcyjne" - kontynuował prezes.
Według niego, koniunktura sprzyja ambitnym planom rozwojowym sieci.
"Obserwujemy rosnący poziom konsumpcji wspierany przez niski poziom bezrobocia i programy socjalne rządu. Oczekuję, że nastroje konsumenckie będą się utrzymywały na dobrym poziomie przez co najmniej kilka kolejnych kwartałów, co powinno nam pomóc w dalszej poprawie wyników, w tym w utrzymaniu wskaźnika sprzedaży LfL na wysokim poziomie" - podsumował Piduch.
Dino to wiodący gracz w segmencie supermarketów proximity w Polsce, zlokalizowanych głównie w zachodniej części Polski, o średniej powierzchni sali sprzedaży wynoszącej ok. 400 m2. Spółka zadebiutowała na GPW w 2017 r.