"RPP zasygnalizowała możliwość braku zmian stóp procentowych do końca kadencji. Jest to naszym zdaniem realistyczny scenariusz. Z naszych prognoz 'zdjęliśmy' 3 podwyżki stóp procentowych w 2020 roku, co poskutkowało obniżeniem wyniku netto o 4% (0,6 mld zł). Niemniej jednak należy pamiętać, że wynik odsetkowy w 2020 roku nadal wspierany będzie przez sprzedaż kredytów, która bez podwyżek stóp może utrzymać się na wysokim poziomie. Uważamy, że znacznie większym zagrożeniem dla prognoz w najbliższych dwóch latach jest ustawa CHF, która powinna kosztować sektor w pierwszym pełnym roku około 2 mld zł" - czytamy w raporcie.
Analitycy podkreślili, że z ich szacunków brak podwyżek nie oznacza katastrofy dla wyników sektora, a konsensus na 2020 rok jest nadal w zasięgu banków.
"Uważamy, że rynek nadal w pełni nie docenia znaczącego potencjału, jaki tkwi w sprzedaży kredytów, które także w znaczący sposób zamortyzowały spadek konsensusu w 2018 roku. Uważamy także, że ważnym elementem dla pozytywnego sentymentu do sektora będą rekordowe wyniki za 4Q'18. Mocne linie przychodowe jak i koszty ryzyka utrzymane w ryzach powinny być świetnym prognostykiem na rok 2019" - czytamy dalej.
Ustawa związana z kredytami frankowymi znowu powróciła na wokandę i miesiącach prac opuściła podkomisję sejmową. Przewodniczący podkomisji Tadeusz Cymański wyraził opinię, że ustawa powinna zostać uchwalona do końca marca i wprowadzona w życie 1 lipca, przypomnieli analitycy.
"Oznacza to, że w skrajnym przypadku (obciążenie 0,5% kwartalnie) ustawa będzie kosztować sektor około 1 mld zł w 2019 roku i 2 mld zł w 2020. Uważamy, że wprowadzenie ustawy nadal jest nieprzesądzone i zależeć może od sondaży wyborczych" - napisano także w raporcie.