Rynek oczekuje dzisiaj ważnych informacji z Europejskiego Banku Centralnego. Po pierwsze, inwestorzy chcą usłyszeć ocenę obecnej sytuacji ekonomicznej i komentarz, co do najbliższej przyszłości. Dalej, w związku z wyjątkowo negatywną sytuacją, oczekuje się zwiększenia wartości programu skupu aktywów o kolejne 500 mld euro. Do tej pory rynek długu stymulowały działania EBC z pakietu w wysokości 750 mld euro, przy czym wydano z tego ok. 250 mld euro. W programie skupu aktywów interesujące będą szczegóły, w tym między innymi, czy EBC zamierza kupować dług spółek, które z uwagi na pandemię straciły wcześniejsze ratingi inwestycyjne.
Rynek żyje też sytuacją w Hong Kongu. Dwa kluczowe banki Hong Kongu, czyli HSBC i Standard Chartered, uznały program Pekinu, podczas gdy brytyjski rząd, podobnie jak wiele innych, sprzeciwia się lub przynajmniej nie popiera działań Chin. Zresztą można się spodziewać, że temat Chin będzie powracał w momencie realizacji zysków na światowych rynkach akcji. Gdy tylko pojawiają się choćby krótkoterminowe spadki na amerykańskich indeksach, temat zaostrzenia sytuacji handlowej na linii USA-Chiny od razu staje się żywy.
Najskuteczniejsi inwestorzy działający na rynku Forex za pośrednictwem platformy CMC Markets nie mają aktualnie wyraźnych preferencji, co do dalszego kierunku notowań EUR/PLN - pozycje na wzrost i spadek podzieliły się po połowie. Zupełnie inaczej jest w przypadku USD/PLN - aż 94% z nich ma obecnie otwarte pozycje na wzrost. Reakcja na informacje z EBC i na ruchy EUR/USD będą istotne dla wszystkich par walutowych z PLN. Zmiany te mogą skutkować mniejszym apetytem inwestorów na ryzyko, czyli również na złotego.
Na EUR/PLN spadki powstrzymał poziom 4,36, który odpowiada zniesieniu 61,8% fali spadkowej złotego do euro. Na tym pułapie pojawił się popyt na euro, który pociągnął za sobą realizację zysków na złotym. Z uwagi na fakt, że indeks złotego powrócił do poziomów ostatnio widzianych na początku marca, trudno o negatywną interpretację sytuacji na PLN. Korekta ruchu wzrostowego była oczekiwana i wygląda na to, że wczoraj się zaczęła.
Na poszczególnych parach walutowych z PLN krótkoterminowym wsparciem będą dołki ustanowione przedwczoraj. Z uwagi na dynamikę ostatnich wzrostów złotego w stosunku do dolara, trudno o wyznaczenie bliskiego, wiarygodnego oporu dla notowań USD/PLN. Ważniejszy jest ten średnioterminowy, w okolicach 4,065. Na pozostałych parach można dzisiaj obserwować, czy kurs nie zbliża się do ważnych, krótkoterminowych oporów, tj. do 4,46 na EUR/PLN, 4,18 na CHF/PLN i 4,97 na GBP/PLN.
Dzisiaj inwestorzy walutowi poznają kilka odczytów ekonomicznych, które mogą wpłynąć na notowania PLN. O godz. 11:00 podana zostanie unijna sprzedaż detaliczna, przed wspomnianą już decyzją EBC o godz. 13:45. Następnie o 14:30 poznamy ważne dane z USA, tj. zmianę poziomu deficytu handlowego i tygodniowe dane dotyczące wniosków o zasiłek dla bezrobotnych.
Łukasz Wardyn, dyrektor - Europa Wschodnia, CMC Markets