Jak podaje "Financial Times", w styczniu na giełdzie Euronext Amsterdam oraz holenderskiej platformie CBOE i Turquoise, notowano dziennie około 9,2 mld euro.
To ponad czterokrotny wzrost w stosunku do grudnia.
Tymczasem na londyńskiej giełdzie wolumeny spadły do 8,6 mld euro. Tym samym brytyjska stolica straciła tytuł europejskiego centrum finansowego.
Jak pisze "Financial Times", to historyczny moment. Bo i ile spadki nie są na tyle wysokie, żeby mieć realny wpływ na gospodarkę, to pokazują pewną tendencję.
Wielu inwestorów wycofało się z londyńskiej giełdy gdy tylko zakończył się okres przejściowy.
W styczniu na europejskiej giełdy trafiło 6,5 mld euro transakcji z Londynu.