Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
aktualizacja

Efekt koronawirusa. Bankrutuje jeden z największych producentów ropy w USA

42
Podziel się:

Bankructwo Chesapeake Energy, jednego z największych producentów ropy naftowej w USA, pokazuje, że pandemia koronawirusa zaczyna zbierać żniwa także wśród dużych spółek. Gwałtowna przecena ropy w bieżącym roku może oznaczać kolejną falę bankructw.

Rynek ropy naftowej. Bankrutuje jeden z największych producentów w USA.
Rynek ropy naftowej. Bankrutuje jeden z największych producentów w USA. (Pixabay)

Spółka Chesapeake Energy, która w niedzielę złożyła wniosek o upadłość, była jedną z historii sukcesu w amerykańskiej branży łupkowej. Zajmowała szóste miejsce pod względem produkcji ropy w USA.

Aubrey McClendon, prezes i założyciel Chesapeake Energy zginął w wypadku samochodowym w 2016 roku. Jego następca przejął spółkę z ogromnymi długami, z których firma nie wydostała się do dzisiaj. Plotki o bankructwie krążyły od dłuższego czasu, a kryzys na rynku ropy spowodowany pandemią zaostrzył wyzwania z jakimi borykała się producent surowca.

- Jest to symboliczne wydarzenie, które pokazuje, że pandemia koronawirusa zaczyna zbierać żniwa także wśród dużych spółek. Na amerykańskim rynku naftowym wielu producentów działających w branży łupkowej z trudem przetrwało załamanie cen ropy naftowej z lat 2014-2015, a sporo firm już wtedy upadło lub zostało przejętych. Gwałtowna przecena ropy w bieżącym roku może oznaczać kolejną falę bankructw i konsolidację sektora łupkowego w USA – ocenia Dorota Sierakowska, analityk surowcowy z DM BOŚ.

Zobacz także: Wybory prezydenckie 2020. Leszek Miller ostrzega: Rząd może wprowadzić stan klęski żywiołowej

Jak zauważą CNN, w pierwszym kwartale 2020 roku Chesapeake Energy zaraportowała stratę netto w wysokości 8,3 mld dolarów oraz prawie 9,5 mld dolarów zobowiązań długoterminowych i zaledwie 82 mln dolarów w gotówce. Cena akcji spółki spadła o ponad 93 proc. od stycznia, ze 172 do 11,85 dolarów na zamknięciu w piątek.

Pomimo ożywienia obserwowanego na rynku ropy od końca kwietnia i wzrostu notowań surowca do około do 40 dolarów za baryłkę, jego cena nadal jest znacząco poniżej poziomów z końca ubiegłego roku, kiedy wynosiła około 60 dolarów za baryłkę. Cena ropy zaliczyła duży spadek z powodu z powodu gwałtownego zmniejszenia popytu w wyniku zamrożenia gospodarek.

Na globalnym rynku ropy nadal dominują dwa główne tematy przewodnie, które niwelują się nawzajem – pierwszym z nich jest druga fala pandemii, a drugim jest wzrost popytu na ropę w wyniku otwierania się wielu gospodarek. Pomimo ożywienia od końca kwietnia, ubiegły tydzień na rynku ropy nie należał do udanych – przez ostatnie 5 dni notowani poszły w dół o 7 proc.

Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie

gospodarka
wiadomości
surowce
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(42)
WYRÓŻNIONE
Hmmm
4 lata temu
To musi być jakaś ściema z tym spadkiem cen ropy na świecie. Na stacjach w Polsce ceny są jak przed pandemią - a przecież kłamstwo to grzech - więc to dziennikarze coś opowiadają niestworzonego, a nie rządowe spółki ustalające ceny ropy w Polsce. No bo przecież nie zabierają ludziom więcej niż wcześniej ....... a może się mylę.
RPawłowski
4 lata temu
"...Aubrey McClendon, prezes i założyciel Chesapeake Energy zginął w wypadku samochodowym w 2016 roku. Jego następca przejął spółkę z ogromnymi długami, z których firma nie wydostała się do dzisiaj...." Co ma koronoświrus i histeria do tego bankructwa? Bankrut leżał i kwiczał już od dawna. W sumie dług firm łupkowych to ponad 3 bln $. Przypominam że w 2008 kryzys zaczął się od niespłacalnych długów hipotecznych na kwotę 700 mld. Teraz łupki mają 4 razy więcej długu....
mets
4 lata temu
Ceny gazu z Rosji UE 109 dol za 1000 m. sześć., Chiny 182 dol. ciekawe ile nasi geniusze płaca za "tani" gaz z ameryki.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (42)
lew
4 lata temu
a co mnie interesuje moze zbankrutowac cala hameryka
buchhalter
4 lata temu
Już na tym forum pisałem wielokrotnie, ale powtórzę: gdyby za oceanem obowiązywały te same ograniczenia i obostrzenia ekologiczne, które dotyczą wydobycia ropy na kontynencie w Europie, to żadna firma nie wydała by nawet 1 dolara na tę technologię. Łupki funkcjonują tylko dzięki temu, że tam środowisko jest na n-tym miejscu za pieniądzem, miejscami pracy, polityką i podatkami. A tak przy okazji - żadna firma nie może mieć 8mld straty bez domniemania pomocy ze strony państwa; zwłaszcza w systemie teoretycznie kapitalistycznym.
nierusol
4 lata temu
Chłe,chłe ,a tak ciągle wieszczyli upadek Rosji i Putina z powodu niskich cen ropy...
s11
4 lata temu
Ta firma miała poważne choroby "współistniejące" ,koronawirus tu nie ma nic do rzeczy.
Atomek
4 lata temu
Firma upadnie, ale pozostaną złoża i zawsze przy zwiększonym zapotrzebowaniu ktoś zainteresuje się wydobyciem. Pozostaje cała infrastruktura, więc o start trudno nie będzie. W USA takie upadłości są na porządku dziennym. Trzeba jeszcze pamiętać o tym, że zapotrzebowanie na ropę będzie spadać na rzecz wodoru i samochodów z napędem elektrycznym.
...
Następna strona