"Zaszłości w Mawiluksie powinniśmy skończyć w czerwcu - w II połowie roku Mawilux nie powinien ciążyć" - powiedział Diakun podczas konferencji prasowej.
Dodał, że zmiany organizacyjne w połączeniu ze zmianami w systemie wynagrodzeń powinny zmniejszyć koszty operacyjne.
"Spodziewamy się w 2019 r. 280-325 mln zł sprzedaży w grupie i dodatnich wyników operacyjnego i netto" - powiedział także.
Prezes ocenił, że obecnie nie ma na rynku "problemów z zamówieniami ani z marżami", natomiast problemem jest wartość produkcji niesprzedanej, w większości do zamawiających publicznych.
W raporcie za 2018 r. spółka podała, że w ub.r. wystąpiły nietypowe zdarzenia i czynniki mające wpływ na jednostkowe i skonsolidowane wyniki finansowe 2018 roku. Po połączeniu Elektrotim z Mawilux w Elektrotim SA kontynuowano realizację umów zawartych przez zarząd Mawilux SA. Prawie wszystkie projekty zakończyły się ujemną marżą po kosztach bezpośrednich. Marża ta była dużo wyższą niż wynikałoby to z budżetów bieżących według stanu na kwiecień 2018 r. Straty te były gwałtownymi zmianami kosztów wytworzenia na skutek wzrostu cen robocizny, materiałów i usług obcych.
Elektrotim specjalizuje się w wykonawstwie instalacji elektrycznych i systemów automatyki dla budownictwa i przemysłu. Spółka jest notowana na GPW od 2007 r. W 2018 r. miał 310,5 mln zł skonsolidowanych przychodów.