Od początku roku akcje Tesli straciły już 25 proc. wartości, podczas gdy indeks Nasdaq spadł w tym czasie zaledwie o 1,5 proc. W porównaniu do rekordowego poziomu z 16 grudnia 2024 roku, kurs akcji producenta aut elektrycznych obniżył się o ponad 35 proc. Majątek netto Elona Muska zmniejszył się w tym okresie o ponad 100 miliardów dolarów, choć nadal pozostaje on najbogatszym człowiekiem świata z fortuną szacowaną na około 380 miliardów dolarów.
Najnowszy spadek kursu nastąpił po publikacji raportu agencji Reuters, według którego Tesla rozczarowała klientów w Chinach długo oczekiwaną aktualizacją systemu częściowo autonomicznej jazdy. Użytkownicy skarżyli się, że funkcja "nawigacji po ulicach miasta" nie spełnia obietnic składanych przez Muska odnośnie technologii samodzielnej jazdy.
Konkurencyjni producenci pojazdów elektrycznych w Chinach, tacy jak BYD, oferują swoje systemy wspomagania jazdy bezpłatnie lub za znacznie niższą cenę. Model SU7 firmy Xiaomi zawiera podobną technologię w standardzie, bez dodatkowych opłat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Problemy biznesowe i polityczne zaangażowanie
W czwartym kwartale 2024 roku Tesla odnotowała wyniki poniżej oczekiwań analityków. Przychody z działalności motoryzacyjnej spadły o 8 proc. w porównaniu do analogicznego okresu rok wcześniej, a zysk operacyjny zmniejszył się o 23 proc. Firma tłumaczy to obniżeniem średnich cen sprzedaży w swojej starzejącej się gamie modelowej.
Dodatkowym źródłem niepokoju inwestorów jest zaangażowanie Elona Muska w politykę. Jako szef Departamentu Efektywności Rządowej (DOGE) w administracji prezydenta Trumpa otrzymał bezprecedensowy dostęp do rządowych systemów komputerowych i danych podatników. Musk wsparł kampanię wyborczą Trumpa kwotą 290 milionów dolarów.
Kontrowersyjna retoryka polityczna Muska doprowadziła do protestów przeciwników w różnych miejscach, w tym przed salonami i centrami serwisowymi Tesli. Kurs akcji spadł również po ogłoszeniu przez Trumpa planów wprowadzenia wysokich ceł na towary z Kanady, Meksyku i Chin, co zbiegło się ze spadkiem rejestracji pojazdów Tesli w Europie w styczniu i lutym 2025 roku.
Klienci odwracają się od Muska?
Co jest powodem spadków na giełdzie? Tesla notuje znaczące spadki sprzedaży na początku 2025 roku. Według danych ACEA, na które powołuje się autokult.pl, w styczniu zarejestrowano w Europie 10 511 nowych pojazdów tej marki, co oznacza spadek o 46 proc. w porównaniu do stycznia 2024 roku. Wszystkie modele zanotowały spadek zainteresowania o minimum 36 proc.
Dane z polskiego rynku również potwierdzają negatywny trend dla Tesli. Według analiz IBRM Samar, w styczniu 2025 roku w Polsce zarejestrowano zaledwie 103 pojazdy tej marki, podczas gdy rok wcześniej było ich 201. Sytuacja wygląda niepokojąco również w skali światowej.
Amerykańscy analitycy z firmy Kalshi przewidują najgorszy kwartał dla Tesli od prawie trzech lat. Szacują, że w bieżącym kwartale firma dostarczy około 360 tysięcy pojazdów. To znaczący spadek w porównaniu do wcześniejszych okresów, kiedy kwartalne dostawy sięgały 500 tysięcy samochodów.
Przyczyny spadku popularności marki
Jednym z głównych powodów spadku zainteresowania marką jest kontrowersyjna działalność Elona Muska i jego zaangażowanie polityczne u boku prezydenta Donalda Trumpa. W Stanach Zjednoczonych doszło niedawno do protestów przeciwko szefowi Tesli. Badanie przeprowadzone przez serwis Electrifying.com wykazało, że 59 proc. ankietowanych Brytyjczyków nie rozważa zakupu Tesli właśnie ze względu na działania Muska.
Istotnym czynnikiem jest również rosnąca konkurencja ze strony europejskich i chińskich producentów samochodów elektrycznych. Dodatkowo, obecna gama modelowa Tesli jest przestarzała. Model S, który zadebiutował w 2012 roku, oraz Model X nie wzbudzają już takiego entuzjazmu jak dawniej. Pomimo niedawnych modernizacji Modeli 3 i Y, firma nie wprowadziła do oferty żadnych całkowicie nowych pojazdów.