"Jest to pierwsze w takiej skali narzędzie celowane do jednego sektora. Mówimy o ponad 3,5 mld zł, który trafi do branży turystycznej, turystyki krajowej. Według naszych szacunków, skorzysta kilkadziesiąt tysięcy podmiotów [...] Nie mniej istotny segment, którzy skorzysta z bonu to, oczywiście, gospodarstwa domowe, w tym przede wszystkim rodziny. Bezpośrednich beneficjentów mamy 6,5 mln - bo tyle dzieci w wieku do 18 lat" - powiedziała Emilewicz na konferencji prasowej.
Na dzieci niepełnosprawne bon ma przysługiwać w podwójnej wysokości.
Bon turystyczny ma być dokumentem cyfrowym, którym będzie można płacić za usługi hotelarskie, wycieczki, wyjazdy, a w przypadku świadczeń dostępnych w pakiecie - w restauracjach czy na np. na koncertach.
Bony będą udostępniane w systemie teleinformatycznym, co ma zapewnić ich sprawną dystrybucję oraz ułatwić uprawnionym do otrzymania bonu, przedsiębiorcom turystycznym, organizacjom pożytku publicznego, a także zaangażowanym instytucjom sprawną obsługę całego procesu.
Polska Organizacja Turystyczna (POT) ma prowadzić listę przedsiębiorców oraz organizacji pożytku publicznego przyjmujących płatność za pomocą bonu, udostępniać ją na swojej stronie internetowej, prowadzić czynności sprawdzające wobec tych przedsiębiorców i promować projekt.
Bonem będzie można płacić do 31 marca 2022 r., ale z usługi będzie można korzystać także po tej dacie.
Branża turystyczna stanowi ponad 6% polskiego PKB i około 800 tys., osób bezpośrednio w niej zatrudnionych (wraz z innym sektorami, zaangażowanymi w turystykę to - według PIE - 7-8% PKB i 1,3 mln osób zatrudnionych). Branża ta w dużej mierze opiera się na małych i średnich firmach, które nie mają dużych buforów finansowych.