Rząd przeciwdziałając rozwojowi epidemii koronawirusa w Polsce zamknął granice i ograniczył m.in. ruch lotniczy. Państwowy przewoźnik PLL LOT dostał więc za zadanie ściągnąć Polaków czarterami do kraju. Ale nie jest w tym jedyny.
Największa prywatna linia lotnicza w Polsce, czyli Enter Air prowadzi aktualnie operacje przywożenia turystów polskich z zagranicy oraz normalne operacje zakontraktowane przez zagranicznych kontrahentów - informuje zarząd spółki.
"Pomimo działania w trybie sztabu kryzysowego, operacje odbywają się bez zakłóceń. Zarząd spółki współpracuje z bankami i innymi instytucjami finansowymi w celu zapewnienia odpowiedniego zapasu środków na czas kryzysu. Wykonywane rejsy są na bieżąco przedpłacane zgodnie z kontraktami" - czytamy w komunikacie.
Władze spółki zapewniają, że aktualnie sytuacja finansowa grupy nadal jest stabilna, a zarząd nie dostrzega zagrożenia dla terminowego wywiązywania się z wymagalnych zobowiązań.
Enter Air podał, że w okresie od 1 stycznia do 12 marca 2020 roku wykonał 2 208 operacji lotniczych, co oznacza wzrost przewozów o około 28 proc. w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku.
Czytaj więcej: Enter Air: Pasażerowie nie chcą latać z lotniska w Radomiu
Optymizmu władz zdają się nie podzielać inwestorzy. Akcje Enter Air, które na giełdzie w Warszawie są notowane od 2015 roku, od blisko miesiąca idą w dół. Obecnie są wyceniane na około 15 zł w porównaniu z powyżej 50 zł w lutym.
Enter Air - jak sam podkreśla - jest największą prywatną linią lotniczą w Polsce. Posiada pięć stałych baz operacyjnych w Warszawie, Katowicach, Poznaniu, Wrocławiu i Paryżu oraz kilka baz sezonowych, m.in. w Londynie, Madrycie, Pradze i Tel Awiwie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl