W kwartale 2021 roku Eurocash odnotował 70,5 mln zł straty netto wobec 60,6 mln zł straty w analogicznym kwartale rok wcześniej. Strata jest spowodowana m. in. słabszymi wynikami segmentu detalicznego. Natomiast przychody ze sprzedaży wyniosły 5,8 mld zł wobec 5,9 mld zł rok wcześniej.
"Sprzedaż żywności w małych i średnich sklepach, do którego agencje badawcze zaliczają niezależnych detalistów, stanowiących główną grupę klientów Grupy Eurocash, w pierwszym kwartale tego roku spadła o 4,8 proc. w porównaniu z pierwszymi trzema miesiącami ubiegłego roku, kiedy to wszyscy musieliśmy stawić czoła pierwszej fali pandemii COVID-19. Towarzyszyły jej wzmożone zakupy na zapas przed zamrożeniem gospodarki” - powiedział członek zarządu i dyrektor finansowy Grupy Eurocash Jacek Owczarek.
Najmocniej spadek sprzedaży Eurocash odczuł w hurtowniach Cash&Carry, głównie z powodu znacznie niższego rok do roku popytu na alkohol i napoje bezalkoholowe, oraz w formacie Eurocash Gastronomia, z uwagi na wciąż obowiązujące restrykcje dotyczące placówek gastronomicznych.
Grupa Eurocash to największa polska firma zajmująca się hurtową dystrybucją szybko zbywalnych produktów spożywczych, chemii gospodarczej, alkoholi i wyrobów tytoniowych. Wspierane przez Eurocash sieci franczyzowe i partnerskie zrzeszają ok. 16 tys. sklepów działających pod takimi markami jak abc, Groszek, Delikatesy Centrum, Lewiatan, Euro Sklep, Gama, Duży Ben, a także Kontigo oraz Koliber. Spółka jest notowana na warszawskiej giełdzie od 2005 roku.
Zobacz też: Covid Detector w końcu przetestowany. Oto wyniki
W I kwartale w segmencie detalicznym Eurocash zanotował porównywalną sprzedaż rok do roku, a sprzedaż do sklepów franczyzowych Delikatesów Centrum nawet wzrosła o ponad 4 proc.
Jednak EBITDA segmentu detalicznego wyniosła 35,8 mln zł wobec 60,1 mln zł w analogicznym okresie ubiegłego roku. Jak podano, spadek rentowności wynika przede wszystkim z gorszych rezultatów własnych sklepów detalicznych w sieci Delikatesy Centrum. "Pod względem efektywności, w tym sprzedaży na metr kwadratowy, ustępują one placówkom prowadzonym przez franczyzobiorców” –powiedział członek zarządu.
Jacek Owczarek poinformował ISBNews, że w ramach przeglądu 180 sklepów sieci Delikatesy Centrum w ciągu kilku miesięcy zapadnie decyzja o ewentualnym zamknięciu niektórych placówek. Zamknięcia mogą dotyczyć maksymalnie kilkudziesięciu sklepów.
Pod marką Delikatesy Centrum funkcjonuje ponad 1 500 sklepów, w tym blisko 1 000 franczyzowych, ponad 150 w joint venture, a ponad 400 to sklepy własne. Problem dotyczy wyłącznie tych ostatnich.
Z kolei sprzedaż segmentu Projekty zwiększyła się trzykrotnie, głównie dzięki konsolidacji Frisco. Frisco, które od kilku lat jest liderem na warszawskim rynku e-grocery, przed kilkoma miesiącami zadebiutowało we Wrocławiu, a na początku maja pojawiło się również w Poznaniu.
Frisco może wyjść z segmentu 'Projekty' i stworzyć własny, osobny segment w II połowie 2022 roku, gdy zakończy się ekspansja tej platformy we wszystkich dużych miastach w Polsce, poinformował ISBnews Jacek Owczarek. Jednocześnie podtrzymał plan, że do połowy przyszłego roku Frisco znajdzie się we wszystkich dużych miastach w Polsce w tym modelu.