Niespodziewanie od rana duże zainteresowanie na giełdzie wzbudzają akcje Fiata. Notowania rosną blisko 5 proc. To oznacza wzrost wartości motoryzacyjnego koncernu o blisko miliard euro. To duża zmiana, bo przez ostatnie dni notowania włosko-amerykańskiego producenta były stabilne.
Wyobraźnię inwestorów rozbudziły najnowsze doniesienie zagranicznych mediów, które sugerują, że przejęciem Fiata mógłby być zainteresowany Peugeot. Szef francuskiego koncernu w wywiadzie dla Les Echos przyznał, że Fiat Chrysler jest wśród potencjalnych spółek. Wymienia się także General Motors i Jaguar Land Rover.
Wcześniej, na pytania o możliwe przejęcie, nowy prezes Fiata Mike Manley odpowiadał, że jest otwarty na każde rozwiązanie. Oczywiście, jeśli taka fuzja miałaby sens i wzmocniłaby firmę w przyszłości.
Eksperci cytowani przez agencję Reuters wskazują, że Fiat Chrysler jest dla Peugeota dobrym kandydatem do przejęcia ze względu na dużą sprzedaż na rynek amerykański. Tymczasem około 90 proc. przychodów Peugeota jest generowana w Europie. Fiat otworzyłby drogę na nowe rynki, zwiększając szanse na większe zyski.
Czytaj więcej: Peugeot przejmuje Opla. Jest zgoda KE
Jednocześnie eksperci rynku motoryzacyjnego wskazują, że na przeszkodzie tego typu transakcji mógłby stać urząd antymonopolowy. Fuzja nie może bowiem zagrozić ograniczeniu konkurencji. Z połączenia Fiata i Peugeota powstałby bardzo silny gracz.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl