"Zmiana perspektywy ratingów odzwierciedla obawy Fitch, czy władzom miasta uda się skutecznie przeprowadzić planowaną racjonalizację wydatków, a tym samym odbudować wcześniejszą siłę finansową Kielc, po jej znacznym pogorszeniu w 2018 r., gdy nadwyżka operacyjna oraz wskaźnik spłaty zadłużenia były zdecydowanie słabsze niż Fitch zakładał w swoich prognozach" - czytamy w komunikacie.
Ratingi miasta odzwierciedlają planowany wzrost dochodów podatkowych miasta w związku z rozwijającą się gospodarką, pozyskane przez Kielce bezzwrotne dotacje unijne na finansowanie inwestycji, które zmniejszają potrzeby pożyczkowe miasta. Ratingi biorą także pod uwagę utrzymującą się presję na wydatki operacyjne oraz spodziewany wzrost zadłużenia miasta w średnim okresie, chociaż pozostanie ono nadal umiarkowane, podano także.