"Rewizja odzwierciedla nasze oczekiwania ostrego spadku nominalnego wzrostu gospodarczego, niższego wzrostu dochodów oraz ostrego wzrostu wydatków stymulujących" - czytamy w komunikacie.
Agencja podkreśliła, że nie bierze już pod uwagę 9,5 mld zł (0,4% PKB) dochodów z tytułu przekształcenia otwartych funduszy emerytalnych (OFE) w indywidualne konta emerytalne (IKE) w tym roku.
Według Fitcha, poziom długu sektora rządowego I samorządowego (general government) w Polsce, szacowany na 50,3% PKB w 2019 r., jest zgodny z poziomami odnotywanymi przez porównywalne kraje. Agencja prognozuje wzrost tego wskaźnika do 54,3% PKB w 2020 r., a następnie spadek do 52,1% PKB w 2021 r.
"Udział długu skarbu państwa denominowanego w walutach obcych wynosił 26,3% w 2019 r., czyli był znaczący wyższy niż mediana krajów porównywalnych, co wystawia Polskę na ryzyko walutowe" - napisano także w komunikacie.
Przyjęta we wrześniu ub.r. "Strategia zarządzania długiem sektora finansów publicznych w latach 2020-2023" przewiduje m.in., że relacja państwowego długu publicznego do PKB obniży się do 43,5% na koniec 2020 r. i 38,2% na koniec 2023 r. Z kolei relacja długu instytucji rządowych i samorządowych (długu publicznego wg definicji Unii Europejskiej) do PKB obniży się do 46,3% na koniec 2020 r. i 41,3% na koniec 2023 r.
Wcześniej w tym tygodniu prezes Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR) Paweł Borys mówił, że powinniśmy brać pod uwagę nie zadłużenie general government, ale państwowy dług publiczny. Według niego, państwowy dług publiczny (obliczany zgodnie z polską metodologią) nie powinien przekroczyć 50% w relacji do PKB w 2020 r.