Kryptowaluty były hitem inwestycyjnym ostatnich lat, ale po osiągnięciu przez bitcoina rekordowych poziomów w listopadzie 2021 roku (jeden bitcoin był wtedy wart prawie 70 tys. dolarów), dobra passa się skończyła. Notowania najpopularniejszej kryptowaluty powoli osuwały się w dół, a w ostatnich dniach wyprzedaż ostro przybrała na sile.
Dokładnie tydzień temu kurs giełdowy bitcoina sięgał prawie 40 tys. dolarów, a w środę spadł niżej 29 tys. dolarów. W czwartek rano w szczycie paniki notowania były 12 proc. na minusie - w okolicach 25,5 tys. dolarów. Ostatni raz bitcoiny były równie tanie w końcówce 2020 roku.
Wartość bitcoina w dolarach
Cały rynek kryptowalut jest w dołku. Z danych serwisu coinmarketcap.com wynika, że aktualnie we wszystkich wirtualnych walutach ulokowanych jest około 1,3 bln dolarów. W tydzień z rynku wyparowało 0,5 bln dolarów, a od szczytu z listopada 2021 roku - 1,5 bln dolarów.
Inwestorzy tracą pieniądze
Dla wielu osób, które jakiś czas temu postawiły pieniądze na kryptowaluty, licząc na łatwe zyski, jest to bardzo trudny czas. Muszą pogodzić się z potężnymi stratami. Oczywiście im większy inwestor, tym bardziej spektakularne straty.
Założyciel Coinbase Global (wielkiej giełdy kryptowalutowej) Brian Armstrong jeszcze w listopadzie miał majątek wyceniany na 13,7 mld dolarów. Pod koniec marca zostało mu z tego około 8 mld dolarów, a obecnie jego fortuna skurczyła się do 2,2 mld dolarów - wylicza agencja Bloomberg.
W związku z tym pojawiły się obawy o kondycję giełdy Coinbase i jej odporność na ewentualne dalsze spadki notowań kryptowalut. Armstrong w mediach społecznościowych zapewnił, że nie ma "żadnego ryzyka bankructwa", a pieniądze klientów giełdy są bezpieczne.
Kryptowalutowe fortuny znikają
Bloomberg wskazuje też na Michaela Novogratza. Dyrektor generalny banku handlującego kryptowalutami Galaxy Digital ma obecnie majątek wyceniany na 2,5 mld dolarów wobec 8,5 mld dolarów odnotowywanych w szczycie kryptowalutowej hossy.
"Przynajmniej na papierze, Changpeng Zhao, dyrektor generalny Binance, stracił jeszcze większą fortunę niż Armstrong czy Novogratz. W styczniu zadebiutował w rankingu bogaczy Bloomberga z majątkiem wartym 96 mld dolarów. Do środy wartość ta zmniejszyła się do 11,6 mld dolarów" - czytamy.
Warto też odnotować sytuację Tylera i Camerona Winklevoss - współzałożycieli konkurencyjnej giełdy kryptowalutowej Gemini. Stracili w tym roku po około 2,2 mld dolarów, czyli około 40 proc. swojego majątku.
Z kolei majątek Sama Bankmana-Frieda, dyrektora generalnego giełdy kryptowalutowej FTX, od końca marca spadł o połowę - do około 11,3 mld dolarów.
oprac. Damian Słomski, dziennikarz money.pl