Od kilku lat wielkie koncerny paliwowe szykują się do połączenia. Ciągle nie doczekaliśmy się finalizacji fuzji PKN Orlen i Lotosu. Obie firmy jednak nie próżnują. Gdańska grupa zrobiła kolejny krok - dostała zgodę na reorganizację własnej działalności, by spełnić odpowiednie wymagania stawiane przez unijnego regulatora.
Większość właścicieli (posiadaczy akcji) spółki Lotos zgodziła się w czwartek na sprzedaż części przedsiębiorstwa na rzecz firmy Lotos Asfalt. Głosowanie w tej sprawie odbyło się podczas zwołanego nadzwyczajnego walnego zgromadzenia.
Czytaj więcej: Lotos pewny swego. Fuzja z Orlenem na ostatniej prostej. "To wydarzenie nieodwracalne"
Lotos podkreśla w komunikacie, że umożliwi to dalsze prace nad fuzją z PKN Orlen. Podjęta uchwała przede wszystkim pozwala na złożenie do Komisji Europejskiej wniosku o zatwierdzenie tzw. środków zaradczych. Obie spółki muszą się zastosować do zaleceń europejskiego nadzorcy, by ten zezwolił na dokonanie połączenia firm.
Lotos i Orlen muszą spełnić zalecenia KE
Wytyczne obejmowały pozbycie się części biznesu w obszarach: produkcji paliw, sprzedaży hurtowej i detalicznej, logistyki, asfaltów oraz paliwa lotniczego. Wszystko po to, by po połączeniu nie powstał podmiot, który byłby tak duży, że naruszałby konkurencję.
Uchwała na czwartkowym posiedzeniu została przegłosowana przytłaczającą większością. "Za" byli posiadacze prawie 133 mln akcji, a przeciw - jedynie 9,7 mln. Od głosu wstrzymali się posiadacze 6 mln akcji. Warto podkreślić, że w rękach Skarbu Państwa jest nieco ponad 53 proc. wszystkich udziałów.
W trakcie zebrania akcjonariuszy podjęto także więcej uchwał. M.in. w sprawie zbycia przez grupę Lotos 100 proc. udziałów w spółce Lotos Biopaliwa oraz warunkowej zgody na sprzedaż 100 proc. udziałów w spółkach Lotos Terminale i Lotos Paliwa.
Przegłosowano także warunkową zgodę na zbycie 30 proc. udziałów w Lotos Asfalt i 100 proc. udziałów w spółce, która nabędzie część majątku Lotos Asfalt w wyniku podziału spółki.
Fuzja Orlen-Lotos. Co dalej?
Teraz PKN Orlen ma dokładnie miesiąc (do 14 listopada) na przekazanie do Brukseli dokumentów, dotyczących planu wypełnienia zaleceń KE. Zawierały m.in. sprzedaż 389 stacji paliw w Polsce, stanowiących około 80 proc. sieci Lotos.
Czytaj więcej: Fuzja Orlenu z Lotosem. Były wicepremier ostrzega, że zagraniczne koncerny wykorzystają naszą słabość
Zadowolenia z uchwał podjętych przez właścicieli Lotosu nie kryje prezes Orlenu Daniel Obajtek. Odbiera to jako dowód, że inwestorzy wierzą w sukces fuzji.
Proces przejęcia Lotosu przez płocki koncern został zainicjowany już w lutym 2018 roku. Wtedy też obie strony podpisały list intencyjny ze Skarbem Państwa, który ma decydujący głos w kwestiach zarządzania obiema spółkami.