"W tej chwili prowadzimy proces przeglądu inwestycji, posiadanych koncesji i złóż w Polskiej Grupie Górniczej i w pozostałych spółkach wydobywczych. Pracujemy nad zmodernizowanym programem dla górnictwa, tak by wykorzystać ten potencjał i popatrzeć w perspektywie najbliższej dekady, ile faktycznie energetyka będzie potrzebowała [węgla]" - powiedział Gawęda dziennikarzom w kuluarach Ogólnopolskiego Kongresu Energetyczno-Ciepłowniczego PowerPol.
Wskazał, że w wyniku "zawirowań" rynkowych występują nadwyżki i niedobory surowca, a celem ministerstwa jest, by węgiel w zaplanowanej ilości docierał do odbiorców końcowych.
Dodał, że weryfikacji musi uleć m.in. plan wydobycia ok. 30 mln ton węgla rocznie przez Polską Grupę Górniczą.