Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Giełda atakuje historyczny szczyt. Ponad 100 spółek urosło o ponad 100 procent

15
Podziel się:

Inwestorzy zachwycają się kryptowalutami, a na warszawskiej giełdzie w rok można było zarobić więcej. I to na zupełnie realnych biznesach producentów rękawic czy wędlin. W 12 miesięcy inwestorzy w akcjach ulokowali 442 mld zł. Indeks WIG od rekordu wszech czasów dzieli mały krok.

Giełda atakuje historyczny szczyt. Ponad 100 spółek urosło o ponad 100 procent
Polska giełda daje zarobić, co pokazują wzrosty niektórych spółek (Adobe Stock | money.pl, peshkova | DS)

Polska gospodarka powoli wychodzi z kryzysu, co widać po rosnących statystykach konsumpcji, produkcji, wynagrodzeń czy obniżającym się bezrobociu. Ciągle jednak celem jest powrót na ścieżkę wzrostu PKB.

Równocześnie rośnie wartość polskich firm, których akcje są w obrocie na warszawskiej giełdzie. Mało kto zdaje sobie jednak sprawę z tego, że główny indeks WIG, w którym zgrupowanych jest około 350 najważniejszych spółek, jest o krok od pobicia rekordu wszech czasów.

W środę kurs WIG podchodził pod okrągłe 67 tys. pkt., a we wtorek nawet nieznacznie przekroczył tę granicę. Tym samym do pobicia rekordu ze stycznia 2018 roku brakuje już tylko mały krok. Wystarczy około 1,5 proc. wzrostu notowań, co zdarza się często w ciągu jednego dnia, by warszawska giełda rozpoczęła nowy rozdział w swojej 30-letniej historii.

Notowania indeksu WIG

Warto zauważyć, że trzy lata temu WIG wzbił się na szczyt wyznaczony jeszcze przed światowym kryzysem gospodarczym z lat 2008-2009. Nie udało się jednak inwestorom pójść za ciosem i przez kolejne dwa lata indeks niemal stał w miejscu. Marazm przerwał COVID-19, który początkowo doprowadził do krachu, ale stał się też motorem napędowym obecnej hossy.

Objawów hossy jest więcej. W środę władze warszawskiej giełdy pochwaliły się danymi, z których wynika, że w rok aktywność inwestorów wzrosła o 50 proc. O połowę zwiększyły się obroty. Tylko w maju inwestorzy przehandlowali akcje warte w sumie 32,5 mld zł.

Zobacz także: Szturm Polaków na długi weekend. W tych miejscowościach noclegu nie znajdziesz

- Główne polskie indeksy wspinają się po ścianie strachu. Nie widać takiej dynamiki ruchu, która mogłaby być wstępnym sygnałem przegrzania hossy. Inwestorzy nie kupują za wszelką cenę i są to jednoznacznie pozytywne sygnały. Poziom 68 tys. pkt. na WIG zbliża się nieuchronnie - wskazuje Łukasz Wardyn, ekspert CMC Markets.

Sugeruje, że pieniądze lubią ciszę i zauważa, że mimo świetnych statystyk o giełdowych inwestycjach wciąż jest cicho.

- W mediach regularnie można usłyszeć o wzrostach cen nieruchomości. Więcej niż o GPW mówi się też o bitcoinie. Należy to uznać za dobry prognostyk dla hossy - podkreśla.

Konkretne pieniądze

Za różnymi procentami i punktami, którymi posługują się analitycy giełdowi, stoją zawsze bardzo realne pieniądze. W ciągu 12 miesięcy wartość wszystkich blisko 430 spółek z głównego parkietu GPW wzrosła o 442,5 mld zł. Te pieniądze znalazły się na kontach wszystkich posiadaczy akcji. W sumie na giełdzie są już papiery o wartości 1 bln 293 mld 242 mln zł.

W 12 miesięcy indeks WIG zyskał na wartości 36 proc. W dużym uproszczeniu można powiedzieć, że tyle można było przeciętnie zarobić na akcjach. Tym samym z postawionych 10 tys. zł można było zarobić na giełdzie średnio 3,6 tys. zł.

Dla porównania, po 12 miesiącach zysk na lokacie bankowej z odłożonych 10 tys. zł wyniósłby kilka złotych. W przypadku obligacji skarbowych byłoby to 150 zł.

Z drugiej strony, najpopularniejsza kryptowaluta świata zyskała na wartości w tym czasie około 290 proc., czyli z 10 tys. zł można było zrobić 39 tys. zł (29 tys. zł zysku). Inwestycje w akcje są jednak obarczone zdecydowanie mniejszym ryzykiem.

Gwiazdy hossy

Podczas gdy indeks WIG urósł w rok o 36 proc., ponad 100 spółek notuje wzrosty cen akcji przekraczające 100 proc. Swoją wartość podwoiły akcje tak znanych spółek jak: CCC, Oponeo.pl, International Personal Finance (właściciel Providenta), Alior Bank czy państwowy gigant miedziowy KGHM.

Z każdej złotówki postawionej na akcje producenta mebli Forte, biotechnologicznego Mabionu czy Esotiq & Henderson (sieć salonów z bielizną, której twarzą jest Joanna Krupa) teraz są 3 złote.

Warto też zwrócić uwagę na producenta wędlin Tarczyński. Jego biznes w rok urósł czterokrotnie, a zysk z akcji przekracza 300 proc. Z kolei producent rękawic jednorazowych Mercator Mediacal, na które był boom w pandemii, może się teraz pochwalić ponad 400-procentowym wzrostem notowań na giełdzie. Łatwo policzyć, że to lepsze inwestycje niż w przypadku mocno promowanego bitcoina.

A na szczycie rankingu TOP100 są jeszcze spółki, które przed rokiem miały groszowe akcje (ryzyko inwestycji w takie papiery można porównać z bitcoinem) i z tego względu ich wyniki są jeszcze bardziej imponujące.

Co giełdowa hossa mówi o przyszłości?

Ktoś może powiedzieć, że giełda to zabawa dla panów w garniturach lub kasyno dla przeciętnego Kowalskiego i nie ma się co podniecać wykresami. Warto jednak pamiętać, że liczne badania przeprowadzane na całym świecie od kilkudziesięciu lat pokazują, że giełda jest też istotnym wskaźnikiem wyprzedzającym dla gospodarki.

Przyjmuje się, że giełda z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem zapowiada to, co może się dziać z gospodarką. W końcu chodzi o to, żeby kupować akcje spółek, które mają dobre perspektywy, a nie tych, które najlepszy czas mają już za sobą.

Co więc obecna hossa mówi o polskiej gospodarce? Potwierdza optymistyczne prognozy ekonomistów, którzy spodziewają się, że w drugiej połowie roku PKB wyraźniej urośnie i cała gospodarka wróci na ścieżkę wzrostu. Dotyczy to praktycznie wszystkich sektorów i branż.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(15)
WYRÓŻNIONE
xxx111
3 lata temu
A jak przyjdzie bessa to znowu będzie płacz maluczkich, że się dali wyrolować rekinom finansów. Moja teściowa zainwestowała 20 tysięcy w 2007 roku prawie na samej górce, bo wtedy w PeKaO ją namówili na Pioneera i nadal jest w plecy 30%, a poza tym inflacja zeżarła drugie tyle. Trzymając kasę na lokacie wyszłaby dużo lepiej i nerwów by sobie oszczędziła.
bogdan
3 lata temu
A platforma mówiła ,że spółki PiS będą spadać skąd oni to wiedzą bo jest odwrotnie.
Adam
3 lata temu
Pewnie tylko nikt nie wie kiedy to jest ten właściwy moment na wejście i wyjście. A Tak tam mieszają że szkoda gadać szkoda że nie pisali tanich antyków jak się zaczęła pandemia tylko wszystko po fakcie... Niech teraz pokaż spółki które w następnym roku będą warte 100%...
NAJNOWSZE KOMENTARZE (15)
gildyk
3 lata temu
rok temu spadły o 50% to teraz jak wzrosły o 100% to są na tym samym poziomie. na początku 2020 WIG miał 60 tys teraz 66 tys. realny wzrost jest 10%
zok
3 lata temu
urosły te do których Sasin nie ma dostępu ,więc nie podniecajcie się że to zasługa pisu
kamil
3 lata temu
Zapowiada przez PO katastrofa gospodarcza pod rządami Pis, druga Grecja (kryzys spowodowany wprowadzeniem Euro) i Wenezuela
efds
3 lata temu
kolejne pakiety pomocowe w postaci drukowanych i pompowaniych w rynek setek miliardów przez banki centralne kiedyś musi spowodować krach. Być może to właśnie teraz się zaczyna. Iskrą może być koronawirus lub OPEC lub co innego. Dobrze być na to przygotowanym. Z akcji dawno się wyprzedałem. Dobrze mieć system, dzięki któremu przynajmniej nie odnotowuje się strat. Słyszeliście o ksiazce pt. Jak stworzyc system transakcyjny do inwetsowania na gieldzie? System z tej ksią.ż ki uchronił przed ostatnimi spadkami.
Specjalista
3 lata temu
Historyczny szczyt czego? wig-20 to ponad 3900pkt