Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Giełdy zdezorientowane sytuacją na Ukrainie. Najpierw ostry zjazd, a później odbicie

17
Podziel się:

Rosja rozgrywa Europę, a napięcie związane z konfliktem na Ukrainie sięga zenitu. Widać to po reakcji inwestorów i notowaniach giełdowych. Z samego rana nastąpiło tąpnięcie, po czym część strat szybko została odrobiona. Rynek czeka na kolejne ruchy Putina. Tymczasem największym przegranym wtorkowej sesji jest giełda w Moskwie, gdzie spadki sięgają 6 proc. Lepiej wygląda sytuacja na ukraińskim parkiecie.

Giełdy zdezorientowane sytuacją na Ukrainie. Najpierw ostry zjazd, a później odbicie
Konflikt na Ukrainie powoduje dużą niepewność wśród inwestorów giełowych (PAP, PAP/EPA/MANUEL DE ALMEIDA)

Władimir Putin uznał niepodległość dwóch "republik ludowych" w Donbasie. Świat jest zgodny, że jest to akt agresji przeciwko Ukrainie, co potwierdza wejście rosyjskich wojsk na tereny wschodniej Ukrainy okupowane przez separatystów.

Eskalacja konfliktu może mieć poważne konsekwencje gospodarcze. One jednak będą uwidaczniać się z czasem. Błyskawicznie na każde najnowsze doniesienia reagują za to rynku finansowe. Na giełdach we wtorek panuje bardzo duża niepewność, a inwestorzy są zdezorientowani i nie do końca wiedzą, jak oceniać sytuację na Ukrainie.

Na otwarciu giełd obserwowaliśmy wyraźne spadki notowań w całej Europie. Zjazd notowały akcje w Londynie i Paryżu, niemiecki DAX był pod kreską około 2,5 proc. (spadł do najniższego poziomu od roku), a włoski FTSE MIB tracił niemal 3 proc.

Zobacz także: Money. To się liczy

Wśród najsłabszych indeksów był też WIG20, grupujący największe spółki z warszawskiej giełdy.

Inwestorzy nie poddają się

Po pierwszej ostrej reakcji inwestorzy opanowali nerwy i z upływem czasu notowania zaczęły powoli odrabiać straty. Około godziny 11:00 główne polskie indeksy były nawet na lekkim plusie. Tego samego nie można powiedzieć o reszcie europejskich parkietów, ale spadki ograniczyły się do 0,5-1,5 proc.

Notowania WIG20 z ostatnich 24 godzin

Konrad Ryczko z domu maklerskiego BOŚ zauważa podobieństwo do sytuacji z ataku Rosji na Ukrainę w 2014 roku. Wtedy też początkowo giełdy zalała fala wyprzedaży, a później dość szybko udało się inwestorom opanować nerwy.

"Komunałem będzie stwierdzenie, że sytuacja jest dynamiczna, ale mamy faktycznie do czynienia z gigantyczną niepewnością i szybko zmieniającą się sytuacją. Inwestorzy muszą mieć świadomość, że najprawdopodobniej nie widzieliśmy jeszcze ostatecznego rozwiązania tego kryzysu, a założenia sprowadzające się do utrzymania status quo były wielokrotnie falsyfikowane" - komentują sytuację ekonomiści Pekao.

Najgorsze nastroje na giełdzie w Rosji

Michał Stajniak z domu maklerskiego XTB zauważa, że po wczorajszych około 12-procentowych spadkach na moskiewskiej giełdzie, indeks RTS wtorkową sesję otworzył 3-procentowym zjazdem.

Warto podkreślić, że w przeciwieństwie do reszty Europy, sytuacja tu się znacząco nie poprawiła. Jest wręcz gorzej, bo przed południem RTS jest około 6 proc. pod kreską.

W sumie od końcówki października 2021 roku, gdy rosyjska giełda trzymała się jeszcze mocno, do tego momentu indeks RTS stracił na wartości 40 proc.

Zimną krew starają się zachować inwestorzy, którzy mają udziały w kilku dużych ukraińskich spółkach notowanych na giełdzie w Warszawie. Nie wszystkim się to udaje, bo np. spółka Ovostar traci prawie 8 proc. Z drugiej strony mamy firmę Kernel, która jest nawet 1 proc. na plusie.

Indeks ukraińskiej giełdy UX również broni się przed spadkiem.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(17)
WYRÓŻNIONE
JAR
3 lata temu
ODCIĄĆ ROSJI DOTARCIE DO DOLARA I EURO.I PO ROSJI.
VOX POPULI
3 lata temu
OSTRE SANKCIE TYLKO TAK MOŻNA WYKOŃCZYĆ ROSJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Gorszy Sort
3 lata temu
może nie doczytałem, ale wszelkie te straszne "sankcje" jak do tej pory dotyczą tylko firm współpracujących z "nowymi" republikami, a nie z Rosją, raczej nie powalą Putina na kolana, czyli tzw. Zachód dalej nie chce nic widzieć, oczy im otworzą ruskie czołgi w Berlinie, czy inny Paryżu, nigdy nie wiadomo, kiedy szaleniec żartuje (patrz szalony Antoni i jego śmigłowce, a aktualnie Płaszczak i Abramsy (Amerykanie o tym iż sprzedali je Polsce dowiedzieli się z TVP Info)
NAJNOWSZE KOMENTARZE (17)
lea
3 lata temu
Uznać Putina za terrorystę i odstrzelić tak jak Bin Ladena. I problem rozwiazany.
obywatel
3 lata temu
gdzie nie spojrzy się , wszędzie widzę podobiznę putina - znowu gościu się wygłupił na cały świat
CZARNOWIDZ
3 lata temu
Po co Pis pierze Mózgi Polakom a Prawda jest taka - Media Zachodnie podają - Cała Europa, poszczególne Kraje w różnym stopniu od 30 do 75 % są uzależniona od Gazu i Ropy z Rosji - Polska jest około 45 - 50 % - Ruskie np. Jutro zakręcają Gaz, Ropę, koniec Unii i bankructwo wiele Krajów - Gazu zabraknie, zacznie brakować Prądu - Było w Polsce, zabrakło masła, zaczęło brakować margaryny
CZARNOWIDZ
3 lata temu
Po co Pis pierze Mózgi Polakom a Prawda jest taka - Media Zachodnie podają - Cała Europa, poszczególne Kraje w różnym stopniu od 30 do 75 % są uzależniona od Gazu i Ropy z Rosji - Polska jest około 45 - 50 % - Ruskie np. Jutro zakręcają Gaz, Ropę, koniec Unii i bankructwo wiele Krajów - Gazu zabraknie, zacznie brakować Prądu - Było w Polsce, zabrakło masła, zaczęło brakować margaryny
vsdv
3 lata temu
Giełdy, inwestowanie… zawsze jest ryzyko straty. Zwłaszcza na akcjach czy krypto. Złoto też potrafiło spaść 40% i więcej. Można jednak stworzyć portfel z ograniczonym ryzykiem. Można inwestować by co roku średnio mieć 8-9%. Bez dużych wahań kapitału? Przeczytajcie sobie ksiazkę Pt. „Chcę być szczęśliwy i bogaty, a nie tylko szczęśliwy”. Jest o inwestowaniu w akcje, obligacje, fundusze ETF, złoto, nieruch. Świetnie opisuje podstawy tworzenia majątku i wolności finansowej, by nie musieć pracować do końca życia.