Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Gigant na skraju upadku. Trwa przecena akcji WeWork

64
Podziel się:

Jeszcze kilka lat temu wszyscy pisali o cudzie startupu wynajmującego biura. Dziś WeWork chyli się ku upadkowi. Amerykańskie media już rozpisują się o tym, że firma w przyszłym tygodniu złoży wniosek o upadłość. A na giełdzie jej akcje pikują do historycznie niskiego poziomu.

Gigant na skraju upadku. Trwa przecena akcji WeWork
WeWork u progu bankructwa. Firma ma w przyszłym tygodniu złożyć wniosek o upadłość (GETTY, NurPhoto)

Jedna akcja WeWork na nowojorskim parkiecie kosztuje poniżej dolara (dokładnie 84 centy). Tymczasem historycznie najwyższa ich wycena zbliżała się do 521 dolarów. Miało to miejsce w październiku 2021 r.

Akcje WeWork się osuwają

W ciągu 12 miesięcy kurs akcji WeWork runął niemal o 100 proc. Jeszcze na początku listopada 2022 r. inwestorzy wyceniali je na ponad 104 dolary.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Małe mieszkanie? Ten problem ma wielu Polaków. Jest rozwiązanie

Tym samym kapitalizacja spółki obecnie wynosi niecałe 44,5 mln dolarów. A jeszcze w 2019 r., a więc tuż przed planowanym debiutem na giełdzie, wyceniano ją na 47 mld dolarów.

A jak zauważa bankier.pl, wycena spółki byłaby na jeszcze niższym poziomie, gdyby nie niedawna decyzja o poddaniu ich procedurze scalenia. Jeśliby do niej nie doszło, to dziś kurs wynosiłby nieco ponad 3 centy.

WeWork u progu upadłości

Na powyższym wykresie widać wyraźnie, że zapaść – kolejna już – na kursie akcji nastąpiła w środę 1 listopada. Ma to związek z doniesieniami "The Wall Street Journal". Tego dnia dziennik napisał, że WeWork planuje w przyszłym tygodniu złożyć wniosek o upadłość. Dziennikarzy gazety poinformowały o tym "osoby zaznajomione ze sprawą".

Zobacz także: Szczera rozmowa z deweloperem, który sprzedał 9 tysięcy mieszkań - Michał Sapota - Biznes Klasa #2

O komentarz w tej sprawie rzecznika spółki poprosiła telewizja BBC. – Nie komentujemy spekulacji – odpowiedział krótko.

Dzień przed publikacją "WSJ" firma przekazała, że zawarła porozumienie z wierzycielami w sprawie tymczasowego odroczenia płatności części swojego zadłużenia. Dotyczy ono wstrzymania wypłaty odsetek należnych 1 listopada od obligacji, których termin zapadalności dotyczy 2025 r.

Bez względu na to, czy WeWork uda się osiągnąć krótkoterminowe porozumienie z obligatariuszami, aby zapobiec bankructwu w najbliższym czasie, prawdopodobnie ma on podpisanych wiele długoterminowych umów najmu biur, które będą wymagały restrukturyzacji lub zakończenia – stwierdził w rozmowie z Reutersem Jason Benowitz z CI Roosevelt Private Wealth.

Co się stało z WeWork?

Sytuację WeWork analizuje bankier.pl. Serwis przypomina, że we wrześniu doszło do rajdu kursu spółki, która w ciągu kilku sesji notowała wzrosty rzędu kilkudziesięciu proc., mimo że raporty wskazywały, że jej sytuacja finansowa jest fatalna.

W ciągu pierwszej połowy 2023 r. "przepaliła" ona 646 mln dolarów gotówki. To jednak tylko wycinek całego obrazu, gdyż trzeba pamiętać, że w 2022 r. zanotowała straty rzędu 2 mld dolarów, w 2021 r. – 4,4 mld dolarów, w 2020 r. – 3,1 mld dolarów, a w 2019 r. – 3,3 mld dolarów.

Następny raport wynikowy spółka ma upublicznić 12 listopada. Trudno jednak oczekiwać nagłego zwrotu sytuacji finansowej tego niegdyś giganta rynku wynajmu biur.

Czym zajmuje się WeWork? Jak pisaliśmy w 2019 r., to amerykański start-up, który zajmuje się przekształcaniem biur w przestrzenie do współpracy, a następnie ich wynajmem. Firma wynajmuje przestrzenie na krótki czas – nawet na dzień, miesiąc czy rok. Jednocześnie spółka samemu podpisuje umowy na biura na okres 5-10 lat. Wynajem krótkookresowy jest bardziej zyskowny niż wynajem długoterminowy. Różnica pomiędzy umowami ma być zyskiem spółki.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(64)
WYRÓŻNIONE
Józek Bonk
rok temu
na giełdzie to sami giganci a jak przychodzi wynająć sprzątaczkę to pieniędzy nie mają
kpinozaur
rok temu
Tak się robi przekręty, a nie jakieś tam respiratory, czy wybory kopertowe...
Obserwator
rok temu
To żaden innowacyjny start-up tylko typowy pośrednik nie posiadajacy żadnego majątku.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (64)
Zul spod budk...
rok temu
“A jak zauważa bankier.pl, wycena spółki byłaby na jeszcze niższym poziomie, gdyby nie niedawna decyzja o poddaniu ich procedurze scalenia.” - procedura scalenia nie ma wpływu na wycenę spółki. Gratulacje dla redaktora za brak znajomosci arytmetyki
Giełda
rok temu
Ktoś musi umoczyć aby zarobić mógł ktoś.
mik6
rok temu
wszelkie giełdy powinny zniknąć z powierzchni globu,bo akcje spółek na nich notowanych nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistej ich wartości.Jak chcą się rozwijać to od tego są banki inwestycyjne,które udzielają kredytów,a nie oszukiwanie inwestorów,i kombinowanie akcjami.
Zbyszek
rok temu
Nie żal mi tych kretynów co akcje kupili. 40+ mld USD za co? Za wynajmowanie biur, no fakt odkryli coś co zasługuje co najmniej na Nobla z ekonomiii
więc
rok temu
A w ramach ich upadłości powinna pojawić się okazja do kupienia na własność takich póki co wynajmowanych lokali?
...
Następna strona