"Notowania ropy wahały się od 85 USD za baryłkę odmiany Brent w październiku, do poniżej 60 USD na koniec kwartału, jednak przeciętna wartość dla całego kwartału była zbliżona do III kw. minionego roku. Stąd nie obserwowaliśmy także znaczących ruchów cen gotowych paliw" - czytamy w raporcie.
Znaczące wyjątki to Argentyna, gdzie benzyna podrożała o prawie 26%, a diesel o niemal 29%, z uwagi na wysoką inflację i osłabienie waluty, Zambia, gdzie z podobnej przyczyny ceny paliw wzrosły o 16-20%, a także Azerbejdżan, gdzie rząd zdecydował o obniżeniu ceny benzyny średnio o 28%.
W Europie zmiany średnich cen paliw były zazwyczaj jednocyfrowe, przy czym benzyna najczęściej nieznacznie taniała, a olej napędowy drożał.
W Polsce przeciętna cena benzyny spadła o 1,1%, a diesla wzrosła o 3,5%. Wśród krajów Unii Europejskiej relatywnie największe zmiany nastąpiły w Chorwacji, gdzie benzyna staniała o 8,4%, a ON o 0,5%. Natomiast spośród sąsiadów Polski dość znaczące podwyżki musieli przełknąć Ukraińcy (6,6% w przypadku benzyny i 12,6% w przypadku diesla) oraz Białorusini (po 8% w odniesieniu do obu rodzajów paliw).