Sklepy meblarskie zostały zamknięte w sobotę na podstawie nowelizacji rozporządzenia Rady Ministrów, w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii. Przedstawiciele branży podkreślali w sobotę, że nie spodziewali się zamknięcia branży, gdyż nie było to wcześniej zapowiadane.
"Opowiadamy się za rozszerzeniem obostrzeń i dopracowaniem protokołów sanitarnych. Będziemy się starali wyjść naprzeciw oczekiwaniom branży meblarskiej, która jest jednym z kluczowych sektorów #PolskaGospodarka: - powiedział Gowin w trakcie rozmów z przedstawicielami tej branży, cytowany na profilu resortu na Twitterze.
Wcześniej wiceminister Olga Semeniuk informowała na Twitterze, że "na polecenie premiera @MorawieckiM w najbliższy poniedziałek o 9.30 @MRPiTGOVPL organizuje spotkanie z przedstawicielami branży meblarskiej. Celem spotkania będzie wypracowanie protokołów bezpieczeństwa ze zwiększonym reżimem sanitarnym, umożliwiającym otwarcie branży".
Od soboty do 29 listopada zamknięte są m.in. sklepy w galeriach handlowych (za wyjątkiem spożywczych, aptek, drogerii i placówek usługowych), także placówki kultury: kina i teatry. Zaostrzono też ograniczenia dot. liczby klientów w małych sklepach - do 100 m2 (na 1 os. ma przypadać 10 m2 powierzchni).