Energoinstal jest dziś liderem wzrostów na GPW, znajdując się o ponad 40 proc. powyżej kursu odniesienia. Kurs Energoinstalu tego rzędu zyski w lipcu odnotowuje właściwie codziennie przy obrotach kilkadziesiąt razy przeważających dzienna średnią z pierwszej połowy roku.
Energoinstal nie podawał w ostatnich dniach informacji, które mogłyby uzasadniać takie wzrosty – stwierdza"Parkiet".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Spekulacyjne eldorado", które może zamienić się w piekło
A nie jest to jedyna dziwnie zachowująca się spółka na GPW w ostatnich dniach. "Parkiet" zwraca uwagę także na kursy Vistalu i Interbudu oraz – oczywiście – Elektrociepłowni Będzin.
Będzin w czwartek rano tracił, ale w tym tygodniu wyznaczał nowe, nieprawdopodobne maksima na poziomie powyżej 180 zł.
Jak zauważył w tym kontekście w komentarzu dla money.pl Daniel Kostecki, analityk CMC Markets, trwa obecnie "spekulacyjne eldorado". Ekspert zalecił jednak ostrożność, jeśli ktoś widziałby w tym okazję do łatwego zarobku.
– Zagrożenia są takie same jak przy każdym tego typu zjawisku. Jeśli spółka nie zmieni nic w fundamentach swojego działania, to kurs może w pewnym czasie wrócić tam, skąd zaczął się ten rajd, a wtedy "ostatni zgaszą światło" i nigdy nie zobaczą ponownie tak wysokich wycen – przestrzegł Kostecki.