"Wierzymy, że są programy, które mogą pomóc GPW. Takim jest PPK, którego cele są ze wszech miar słuszne, a rynek kapitałowy nieodłącznym elementem. Uważamy, że aktualny brak kapitału się odmieni. Pojawi się nowy kapitał. Przy założeniu 50% partycypacji w PPK przyszłe napływy można szacować na kilka ładnych miliardów od przyszłego roku" - powiedziała Olszewska podczas konferencji Wall Street SII.
"Oczekujemy efektów mnożnikowych. Przez PPK inwestorzy zagraniczni też powinni się zainteresować. Z kontaktów z nimi wiemy, że dla nich ważny jest stały dopływ kapitału na rynek. Jednocześnie rozmawiamy z wieloma ciekawymi spółkami, które widzą giełdę jako dobry sposób pozyskania kapitału. Ich aktywność przyciągnie z kolei kolejnych inwestorów" - stwierdziła Olszewska.
Kolejny program jaki wymieniła, który ma na celu zwiększenie zainteresowania giełdą to współpraca z domami maklerskimi przy profesjonalnej analizie średnich spółek. Przypomniała, że giełda rozpoczęła pilotażowy program specjalnego pokrycia analitycznego 40 spółek.
GPW prowadzi rynek regulowany dla akcji oraz instrumentów pochodnych, a także alternatywny rynek akcji NewConnect dla spółek wzrostowych. Rozwija także Catalyst - rynek przeznaczony dla emitentów obligacji korporacyjnych i komunalnych oraz rynki towarowe. Od 2010 r. GPW jest spółką publiczną notowaną na prowadzonym przez siebie parkiecie.