"Po uruchomieniu Polimerów Police przychody Grupy Azoty wzrosną o około jedną trzecią, do 15-16 mld zł, z 12 mld zł obecnie. Jednocześnie udział tworzyw w przychodach wzrośnie docelowo z obecnych 16% do jednej trzeciej" - powiedział Wardacki na konferencji prasowej.
Całkowity szacowany budżet projektu Polimery Police, w skład którego będą wchodziły będą wchodziły instalacje do produkcji propylenu i polipropylenu, terminal przeładunkowo-magazynowy oraz infrastruktura logistyczna, wynosi ponad 1,5 mld euro (ok. 6,5 mld zł) i jest to największa inwestycja w polskiej branży chemicznej. Budowa ma zostać zakończona w 2022 r., a w IV kw. 2022 roku planowane są pierwsze dostawy dla klientów komercyjnych.
"Widzimy wyzwania w obszarze Agro, ale pracujemy nad tym, żeby im sprostać, o czym świadczy chociażby zakup spółki Compo Expert" - dodał Wardacki.
"W segmencie nawozów przesuwamy się z prostej sprzedaży w kierunku oferowania usługi nawożenia, włącznie z optymalizowaniem składu nawozów w zależności od zawartości pierwiastków w glebie. Prowadzi to do mniejszej sprzedaży, ale o wyższej wartości" - powiedział wiceprezes Grupy Azoty Grzegorz Kądzielawski.
Grupa Azoty zajmuje drugą pozycję w UE w produkcji nawozów azotowych i wieloskładnikowych, a takie produkty jak melamina, kaprolaktam, poliamid, alkohole OXO, czy biel tytanowa mają również silną pozycję w sektorze chemicznym znajdując swoje zastosowanie w wielu gałęziach przemysłu. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 10 mld zł w 2018 r.