Grupa Azoty odnotowała 323 mln zł skonsolidowanego zysku netto w pierwszym kwartale - podała spółka, prezentując szacunkowe wybrane skonsolidowane wyniki finansowe. To o 98 mln zł więcej (o 44 proc.), niż wynosiła średnia z prognoz analityków zebranych przez PAP. A zarazem o 151 mln zł więcej (o 88 proc.) niż w ubiegłym roku.
Dane podano wcześniej niż planowana publikacja raportu kwartalnego. "Zarząd emitenta uznał informację o wynikach skonsolidowanych za istotną, z uwagi na wyższy poziom wyników finansowych wypracowanych w I kwartale 2019 roku w stosunku do wyników osiąganych przez spółkę w analogicznych okresach trzech lat poprzednich; jednocześnie wyniki odbiegają od oczekiwań rynkowych" - poinformowano w komunikacie.
Zobacz też: Nadchodzi złota era gazu. To będzie najważniejsze paliwo dla zielonej gospodarki
Przychody wyniosły 3 365 mln zł w porównaniu do 2 497 mln zł rok wcześniej. To historyczny rekord. Nigdy wcześniej Grupie Azoty nie udało się przekroczyć 3 mld zł kwartalnej sprzedaży.
Zaprezentowane wielkości mają charakter szacunkowy i mogą ulec zmianie - asekuruje się spółka. Publikacja skonsolidowanego raportu za pierwszy kwartał nastąpi dopiero 23 maja 2019 roku.
Dane były tym bardziej zaskoczeniem, że ubiegły rok był słaby w wykonaniu holdingu. Grupa Azoty wykazywała kwartał po kwartale wyniki dużo gorsze rok do roku i dużo gorsze od oczekiwań analityków. W drugim i trzecim kwartale były nawet straty spowodowane zbyt wysokimi cenami gazu. W rezultacie notowania spadały. Teraz jest inaczej, dlatego kurs akcji skoczył o 9 proc. w piątek.
Ewidentnie spółce pomogła pogoda. Ciepła zima to główny powód spadku kosztów gazu, czyli głównego surowca Grupy Azoty. Od grudnia cena spadła o prawie połowę.
Czytaj też: Polska coraz mniej uzależniona od Rosji. Miliardy metrów sześciennych gazu płyną statkami
Cena gazu spada, a cena nawozów w Europie systematycznie idzie w górę - wskazali dwa miesiace temu analitycy BDM. Analitycy DM BOŚ sugerowali, że dodatkowo importerzy nawozów przenieśli się na inne europejskie rynki, czyli zrobiło się więcej miejsca dla krajowego producenta.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl