Zanim Daniel Obajtek zaczął zajmować ważne stanowiska w spółkach Skarbu Państwa, przez 9 lat, do 2015 roku, był wójtem gminy Pcim w województwie małopolskim.
Jego kariera nabrała tempa pod koniec 2015 roku, kiedy został prezesem Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Zanim zasiadł na fotelu prezesa Energi, a potem Orlenu, był także przewodniczącym rady nadzorczej Lotos Biopaliwa, spółki zależnej Lotosu.
Od lutego 2018 roku jest prezesem PKN Orlen. Ile zarobił na tym stanowisku? W 2019 roku była to kwota 1 mln 206 tys. zł, a rok wcześniej – 867 tys. zł. Na razie nie wiemy, ile wyniosło wynagrodzenie prezesa paliwowego giganta w 2020 roku, gdyż spółka nie opublikowała jeszcze raportu rocznego.
Łącznie przez prawie dwa lata, Obajtek zarobił w Orlenie 2 mln 73 tys. zł. Daje to mniej więcej 90 tys. zł. miesięcznie. Mowa o okresie od 6 lutego 2018 roku do końca 2019 roku. W 2018 roku przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wynosiło 5 200 zł brutto, czyli ok. 17 razy mniej.
Jeśli wynagrodzenie w 2020 roku było zbliżone do tego rok wcześniej, to przez trzy ostatnie lata prezes Orlenu zarobił ponad 3 mln zł.
Zarobki Obajtka, na stanowisku prezesa Energi, które zajmował wcześniej, były ciut niższe. W 2017 roku zainkasował on 689 tys. zł. Ponieważ pełnił tę funkcję przez 10 miesięcy (od 2 marca), wychodzi ok. 69 tys. miesięcznie.
Natomiast w 2018 roku był prezesem Energi tylko miesiąc i pięć dni, zanim przeniósł się do Orlenu. W tym okresie zarobił 104 tys. zł, z czego 77 tys. zł stanowiło wynagrodzenie, a 27 tys. zł pozostałe korzyści.
Daniel Obajtek w 2014 roku, w wieku 38 lat, ukończył studia w Prywatnej Wyższej Szkole Ochrony Środowiska w Radomiu na kierunku ochrona środowiska.
W piątek "Gazeta Wyborcza" opublikowała nagrania rozmów Daniela Obajtka. Dziennik twierdzi, że prezes Orlenu był "cichym wspólnikiem" w jednej z małopolskich firm. Śledztwo w tej sprawie prowadziła prokuratura oraz CBA, ale zostały one umorzone.