Na GPW można dziś oczekiwać spokojnych notowań i wzajemnego obserwowania się ,,byków" i ,,niedźwiedzi". Początek nowego tygodnia nie przyniósł nic nowego. Od 13 maja WIG20 pozostaje w trendzie horyzontalnym. Zmienność jest niewielka, a obroty bardzo niskie. Inwestorzy po prostu czekają na niższe poziomy. Nie chcą ryzykować kupna w środku średnioterminowego zakresu wahań wycen. Więcej chęci do poważnej aktywności może dać zejście WIG20 w okolice 2100 pkt. lub nagła poprawa nastrojów na amerykańskich indeksach. Najskuteczniejsi inwestorzy zaangażowani w polskie akcje blue chips poprzez kontrakty CFD Poland20 dostępne na platformie transakcyjnej CMC Markets w 89% utrzymują pozycje na wzrost.
Ciekawiej powinno być na poszczególnych spółkach, które w ostatnich dniach notowały duże zakresy zmian kursów. Szczególnie warto dzisiaj interesować się walorami CD Projekt, CCC i Dino. Te spółki są w mocnych trendach i z uwagi na dużą zmienność mogą być ,,na radarze" spekulantów. CD Projekt w czwartek czeka publikacja wyników, a sektor detaliczny nadal ,,trawi" ryzyko związane z potencjałem wprowadzenia podatku handlowego.
OECD w swoim ostatnim raporcie o światowej gospodarce, obniżając potencjalny wzrost, wyraźnie wskazała, że negatywny wpływ wojen handlowych i niepewności politycznej jest większy niż pierwotnie prognozowano. Publikacja jest jednak jedynie tłem do sytuacji na linii USA - Chiny (w mniejszej skali Alphabet - Huawei). Dzisiaj nadal warto obserwować kurs akcji Google (dokładniej Alphabet). Inwestorom nie spodobało się prawdopodobnie politycznie inspirowane uderzenie w Huawei. Chiński ambasador zaznaczył, że Chiny nie będą jedynie siedzieć i patrzeć na decyzje USA. Teraz oprócz ceł, kluczowe będą działania odwetowe w związku z sytuacją przeciwko Huawei. Pomimo tej retoryki chińskie akcje dzisiaj nie spadały.
Wraz ze zbliżaniem się pierwszych dni czerwca widać powrót zainteresowania tematem Brexitu w zagranicznych mediach finansowych. Jednak dla przebiegu dzisiejszej i najbliższych sesji jest to zagadnienie mało istotne. Można nawet zaryzykować przypuszczenie, że teraz w Wielkiej Brytanii nie ma już walki o Brexit. Jest tylko brutalna gra o władzę. Podczas gdy Theresa May ma na początku czerwca przedstawić odświeżoną wersję ustawy rozwodowej wygląda na to, że będzie to tylko fasada do rozgrywek o stanowisko premiera. Boris Johnson, czyli zatwardziały brexitowiec, może być kandydatem, który obejmie urząd i któremu znowu nic się nie uda. Partia Pracy będzie dalej torpedowała propozycje dotyczące Brexitu, być może nawet bardziej niż dotychczas.
Dzisiaj GUS publikuje ważne dane, czyli przeciętne zatrudnienie i wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w kwietniu br. Rynki przyzwyczaiły się do dobrych wieści i nie spodziewają się niespodzianek. Po mniejszej dynamice wzrostu zatrudnienia w tym roku, kwiecień miał być najlepszym miesiącem. Oczekiwany wzrost na poziomie 3% jest jednak daleki od wartości notowanych w ubiegłym roku. Dodatkowo oczekuje się, że płace wzrosły o 6,6% r/r. Te dane poznamy już o godz. 10:00. Na rynkach zagranicznych inwestorzy będą mieli mało impulsów płynących z publikowanych danych ekonomicznych. De facto interesujące są tylko te o 16:00, czyli wskaźnik zaufania konsumentów w UE (prognoza -7,7) i sprzedaż domów na rynku wtórnym w USA (prognoza 5,35 mln).
Łukasz Wardyn, dyrektor - Europa Wschodnia, CMC Markets