"Naszym zdaniem ta obniżka Rada weszła w obszar, w którym rosną negatywne efekty uboczne niskich stóp w postaci zagrożenia dla stabilności finansowej sektora bankowego. Również doświadczenia innych krajów pokazują, że gdy stopy zbliżają się do zera, dostępność kredytu zaczyna się pogarszać, a nie poprawiać" - czytamy w komentarzu banku.
"Dzisiejsze cięcie oznacza jednak, że przeważył argument kursowy. Złoty silnie zyskał w ostatnim czasie. Można zakładać, że RPP przyjęła węgierskie podejście sprzed paru lat. Tamtejszy bank centralny obniżył stopy do takiego poziomu i zwiększał swój bilans prowadząc różne programy luzowania niestandardowego. Z jednej strony, miały one na celu ożywienie kredytu dla MSP i zapewnienie krajowego finansowania deficytu budżetowego, a z drugiej - celowały w utrzymywanie słabego forinta, aby wspomóc węgierską gospodarkę, która mocno traciła konkurencyjność. Złoty może nieco stracić, bo w ostatnich dniach wykonał bardzo duże umocnienie, a rynek przestał wyceniać dalsze luzowanie po stronie stóp, więc możliwa jest realizacja zysków po tak dużym ruchu" - czytamy dalej.
RPP obniżyła dziś stopy procentowe - do 0,10% z 0,50% w przypadku głównej stopy referencyjnej.
Analitycy oczekiwali utrzymania stóp procentowych na dotychczasowych poziomach.
Stopa lombardowa wynosić będzie od 29 maja 0,50% (wobec 1% dotychczas), stopa depozytowa - 0,0% (bez zmian), a stopa redyskonta weksli - 0,11% (wobec odpowiednio 0,55%), stopa dyskontowa weksli - 0,12% (wobec odpowiednio 0,60%) w skali rocznej.
8 kwietnia br. RPP obniżyła po raz drugi poziom stóp procentowych w 2020 roku. Podjęte przez bank centralny działania mają na celu poluzowanie warunków finansowych w gospodarce i ograniczenie negatywnych konsekwencji gospodarczych pandemii, wspierając tym samym utrzymanie stabilności makroekonomicznej i finansowej.