InPost podkreśla, że powiększa swoje zaplecze logistyczne ze względu na rosnące zainteresowanie usługami, w tym zwiększonymi wolumenami spowodowanymi nawrotem epidemii koronawirusa.
"Niestety, mamy spodziewany nawrót liczby zakażeń - a obawy o rozwój pandemii są coraz większe. Od początku traktowaliśmy temat COVID-19 jako najpoważniejsze wyzwanie dla branży logistycznej. Przewaga technologiczna, jaką dają Paczkomaty, oraz możliwość zarządzania przesyłkami przez smartfon powodują, że sieć InPost bije rekordy popularności - korzystanie z Paczkomatów jest o wiele bezpieczniejsze niż odbieranie przesyłek w punktach stacjonarnych. Nowa sortownia centralna pomoże nam obsłużyć dodatkowe wolumeny przesyłek" - powiedział prezes InPost Rafał Brzoska, cytowany w komunikacie.
Z powodu zwiększonego zapotrzebowania na usługi logistyczne InPost znacząco rozbudowuje w tym roku także sieć Paczkomatów.
"Obecnie mamy już zdecydowanie ponad 8 000 maszyn w całej Polsce i cały czas rozstawiamy kolejne. Dlatego nasze zaplecze logistyczne musi być przygotowane na kolejne fale przesyłek, obsługujące dodatkowe maszyny. Przy czym dwie równorzędne sortownie centralne zapewniają bezpieczeństwo dostaw w razie konieczności ograniczenia pracy w jednej z nich lub nawet jej czasowego wyłączenia" - podsumował Brzoska.
InPost to największy w Polsce operator logistyczny, w którego zainwestowały amerykańskie fundusze inwestycyjne Advent International i KKR. Firma oferuje usługi kurierskie oraz dostawy za pośrednictwem ogólnopolskiej sieci Paczkomatów InPost dla klientów indywidualnych oraz instytucjonalnych, w tym kompleksowe usługi dedykowane branży e-commerce.