Apple hojnie sypnął nowościami. 4 modele, 3 rozmiary i ceny sięgające od 3599 do 7199 zł. Tak prezentuje się najnowsza odsłona iPhone 12.
Przedsprzedaż podstawowej wersji Pro rusza 16 października, a regularna sprzedaż 23 października. Z kolei przedsprzedaż iPhone'ów 12 mini i 12 Pro Max rusza 6 listopada, a regularna sprzedaż 13 listopada.
Tak dużego wyboru jeszcze u Apple'a nie było. Wśród różnych nowinek można wymienić np. pracę w sieci 5G. Pytanie jednak, czy rozwój nowych modeli spełnia oczekiwania? Na pewno nie widać euforii z punktu widzenia inwestorów, którzy skupiają się głównie na finansowej stronie biznesu.
Patrząc na ich reakcję na amerykańskiej giełdzie można wręcz mówić o zawodzie. Jeszcze w poniedziałek przed prezentacją akcje Apple wyraźnie drożały. We wtorek jednak zaliczyły dość mocny zjazd. Sesja na Wall Street zakończyła się dla spółki ponad 2,5-procentowym spadkiem.
A warto dodać, że w pewnym momencie straty były jeszcze większe. Notowania spadały już blisko 4 proc., ale w końcówce sesji lekko się podniosły.
Jedna akcja Apple kosztuje obecnie 121 dolarów, a jeszcze na początku września, gdy kurs bił rekordy, papiery chodziły po prawie 135 dolarów.
Przy obecnej wycenie giełdowej cały biznes Apple można szacować na 2,1 bln dolarów. To największa spółka amerykańskie giełdy, stąd nawet ponad 2 proc. spadek na akcjach oznacza utratę blisko 40 mld dolarów.