To będzie największy debiut giełdowy od 2013 roku. Czy w przeciwieństwie do oferty Energi inwestorzy zarobią już pierwszego dnia notowań? Analitycy pytani przez Money.pl nie odważyli się wytypować wyniku. Bank, należący do jednego z najbogatszych Polaków, chce sprzedać akcje za prawie miliard złotych. Żeby stać się współwłaścicielem Idea Banku, wystarczy 320 złotych.
Cena wydaje się być atrakcyjna, jeśli porównać ją z coraz lepszymi wynikami banku. W ubiegłym roku zyski wzrosły o 130 procent, do 240 milionów. Akcjonariusze nie mogą jednak liczyć na udział w zyskach. Zarząd zapowiedział, że do 2018 roku nie wypłaci dywidendy. Choć na GPW mamy już kilkanaście banków, żaden z nich nie koncentruje się na małych i średnich firmach, tak jak robi to właśnie Idea Bank. To może zachęcać do inwestycji, ale w niektórych przypadkach może być też dużym problemem.
Do poniedziałku można zapisywać się na akcje Idea Banku. Minimalna liczba to 10 akcji, co przy obecnej wycenie daje 320 złotych - tyle potrzeba, żeby stać się formalnie współwłaścicielem spółki. Analitycy pytani przez Money.pl unikali odpowiedzi o możliwości zarobienia na tej inwestycji. Nie chcieli też komentować sytuacji banku, co związane jest m.in. z udziałem większości domów maklerskich w konsorcjum sprzedażowym. Umowę z Idea Bankiem podpisało 20 instytucji.
Zaangażowanie wielu domów maklerskich w ofertę publiczną nie jest przypadkowe. Będzie to największy debiut giełdowy od czasów Energi w grudniu 2013 roku. Cała pula 27 milionów akcji Idea Banku jest sprzedawana po 32 złote za sztukę. Daje to w sumie 864 miliony złotych. W ostatnich 6 latach na GPW było zaledwie 8 ofert przekraczających miliard złotych.
Ostatnie debiuty giełdowe o wartości oferty przekraczającej miliard złotych | ||
---|---|---|
spółka | wartość oferty | rok debiutu |
PZU | 8,068 mld zł | 2010 |
PGE | 5,968 mld zł | 2009 |
JSW | 5,371 mld zł | 2011 |
Tauron | 4,211 mld zł | 2010 |
Energa | 2,405 mld zł | 2013 |
Alior Bank | 2,094 mld zł | 2012 |
PKP Cargo | 1,422 mld zł | 2013 |
GPW | 1,208 mld zł | 2010 |
źródło: Money.pl na podstawie danych GPW
Ostateczna cena jednej akcji może być jednak niższa. Zależy to od popytu wśród inwestorów instytucjonalnych i ich siły przetargowej w negocjacjach. Mowa o bankach inwestycyjnych, funduszach oraz OFE, do których kierowane jest 85 procent wszystkich akcji.
Blisko miliardowa oferta może być trudna do przeforsowania ze względu na coraz mniejszą aktywność inwestorów na warszawskiej giełdzie. W lutym średnia dzienna wartość obrotów akcjami wyniosła 751 milionów złotych, co oznacza spadek o 16 procent w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku.
Ostateczna cena będzie znana we wtorek 31 marca. Około 8 kwietnia akcje trafią na rachunki maklerskie inwestorów, a do handlu na GPW powinny być dopuszczone już 16 kwietnia. W efekcie emisji prawie 20 milionów nowych akcji zmieni się struktura właścicielska Idea Banku, choć decydujący głos będzie miał w dalszym ciągu Leszek Czarnecki. src="http://static1.money.pl/i/h/17/art340497.png"/>
źródło: Money.pl na podstawie danych Idea Banku
Leszek Czarnecki bezpośrednio i za pośrednictwem spółek Getin Holding, LC Corp i RB Investom ma ponad 58 milionów akcji, stanowiących 85 procent ogółu. Wyceniając cały pakiet po maksymalnej cenie emisyjnej 32 złotych, daje to łączną kwotę 1,86 miliarda złotych. Cały majątek biznesmena wyceniany jest na 5 miliardów. Wśród najbogatszych Polaków wyprzedzają go tylko Jan Kulczyk, Zygmunt Solorz-Żak i Michał Sołowow.
Warto zaryzykować? Na GPW są już największe banki
Bank będzie 15. spółką reprezentującą ten sam sektor. Wybór jest więc bardzo duży. Dlaczego inwestorzy mają zainwestować pieniądze akurat w ten sposób? Co jest cechą charakterystyczną Idea Banku? Przede wszystkim w swojej strategii skupia się na małych przedsiębiorstwach. Dostarcza im szeroki zakres usług finansowych wraz z usługami dodatkowymi, na przykład usługi rachunkowe poprzez spółki znajdujące się w grupie. Na GPW nie ma w ten sposób sprofilowanych banków. Większość z nich to banki uniwersalne, o bardzo szerokim portfolio klientów i produktów.
Prawie 75 tysięcy z 79 tysięcy kredytów w Idea Banku na koniec 2014 roku należało do przedsiębiorców i małych firm. Odwrotnie wygląda sytuacja z lokatami terminowymi, gdzie posiadaczami 98 procent są klienci detaliczni.
Obecnie polska gospodarka znajduje się w fazie ożywienia, co jest widoczne również w wynikach finansowych małych i średnich przedsiębiorstw, na czym skorzystają też banki finansujące ten segment klientów, w tym Idea Bank.
src="http://static1.money.pl/i/h/206/art340430.png"/>źródło: Money.pl na podstawie danych Idea Banku
Koncentracja biznesowa na małych przedsiębiorstwach może być jednocześnie problemem. W przypadku spowolnienia gospodarczego mogą znacząco urosnąć koszty ryzyka bankowego, co bezpośrednio przełoży się na wyniki. Co więcej, Idea Bank ma niekorzystną strukturę kapitałów. Posiada około 1,5 miliarda złotych kapitałów własnych, podczas gdy aż 900 milionów to wartości niematerialne i prawne.
Korzystnie wygląda inwestycja w akcje Idea Banku pod względem wskaźnika ceny do zysku (C/Z), w którym dzieli się cenę jednej akcji (w tym przypadku 32 złote) przez zysk netto przypadający w 2014 roku na jedną akcję (w tym przypadku 86,76 milionów papierów, o których dopuszczenie i wprowadzenie do obrotu ubiega się Idea).
W dużym uproszczeniu wartość C/Z mówi, ile lat zabierze spółce zarobienie kwoty równej początkowej inwestycji w akcje spółki. Oczywiście przy założeniu utrzymywania zysków na stałym poziomie. Im niższy poziom wskaźnika, tym większa atrakcyjność papierów.
Wartości wskaźników C/Z dla banków notowanych na GPW | |||
---|---|---|---|
bank | C/Z | bank | C/Z |
Unicredit | 41,41 | Handlowy | 16,87 |
Alior | 23,72 | Millennium | 15,77 |
BNP | 19,82 | mBank | 15,63 |
BPH | 18,78 | PKO BP | 13,66 |
ING | 18,69 | BOŚ | 12,53 |
Pekao | 18,03 | Getin Noble | 11,87 |
BZ WBK | 16,96 | IDEA BANK | 11,50* |
źródło: Money.pl
*- Do wyliczeń przyjęto maksymalną liczbę akcji wprowadzaną do obrotu, przy maksymalnej cenie emisyjnej.
Wyniki finansowe Idea Banku na tle konkurentów nie wyglądają już tak okazale. Bank na czysto zarobił w 2014 roku 241 milionów złotych. Mniejszy zysk netto miały tylko trzy banki notowane na GPW. W tym samym czasie PKO BP zyskał ponad 3 miliardy złotych. Trzeba jednak podkreślić, że giełdowy debiutant jest nieporównywalnie mniejszą instytucją. Sieć grupy składa się z 71 placówek Idea Banku. Dodatkowo w grupie są też: 63 biura Tax Care, 43 placówki Idea Expert, 10 placówek Idea Leasing oraz 13 Idea Leasing & Fleet.
Mimo stosunkowo niewielkich zysków, na uwagę zasługuje fakt dużej dynamiki wzrostu wyników w ostatnich latach. Dwa lata temu Idea Bank zarobił niecałe 27 milionów złotych. Rok później zysk wzrósł blisko 4-krotnie, a następnie kolejne 130 procent. Tak imponujące tempo wzrostu nie jest możliwe do utrzymania w dłuższej perspektywie. Pierwsze prognozy wyników na kolejne lata domy maklerskie zaczną publikować dopiero po debiucie akcji na GPW. Sam bank nie publikuje prognoz ani szacunkowych zysków.
Wyniki finansowe Idea Banku (w milionach złotych) | |||||
---|---|---|---|---|---|
Idea Bank | 2014 | zmiana % | 2013 | zmiana % | 2012 |
wynik z tytułu odsetek | 332 | 68% | 198 | 98% | 100 |
wynik z tytułu prowizji i opłat | 331 | 36% | 244 | 72% | 142 |
zysk netto | 241 | 132% | 104 | 300% | 26 |
źródło: Idea Bank
Na koniec 2014 roku należności od klientów, czyli głównie wartość kredytów i pożyczek, przekroczyły 7 miliardów złotych. Średnia wielkość kredytu wynosiła 84 tysiące złotych na blisko 10 lat. Finansowanie akcji kredytowej pochodziło głównie z depozytów klientów detalicznych. Ich wartość na koniec roku sięgała 11 miliardów złotych.
Bank wypłacalny, ale zarząd dmucha na zimne. Nie będzie dywidendy
Bank nie ma problemów z wypłacalnością, choć bufor bezpieczeństwa dla zgromadzonych w nim pieniędzy jest nieco mniejszy niż średnia dla całego sektora bankowego w Polsce. Współczynnik adekwatności kapitałowej Idea Banku jest na poziomie 13,45 procent, przy średniej 14,71 procent. Minimalny poziom wymagany przez Komisję Nadzoru Finansowego to 12 procent.
Na uwagę zasługuje fakt, że Idea Bank nie angażował się w udzielanie kredytów we frankach, więc ostatnie duże wahania kursowe nie miały wpływu na wypłacalność, w przeciwieństwie do zdecydowanej większości banków. Analitycy Raiffeisen Centrobank szacują, że kredyty mieszkaniowe we franku szwajcarskim stanowią 39 procent portfela kredytowego Banku Millennium, 29 procent w Getin Noble Banku, 26 procent w mBanku i około 20 procent w PKO BP.
W prospekcie emisyjnym bank podkreśla, że realizuje strategię, której nadrzędnym celem jest posiadanie odpowiedniego poziomu kapitału zabezpieczającego ryzyko związane z działalnością grupy. "Długofalowa strategia rozwoju kapitałowego ma zapewnić bezpieczeństwo i rentowność prowadzonej oraz uzyskanie wysokich ocen agencji ratingowych" - czytamy w raporcie.
W związku z tym, zgodnie z deklaracją spółki, pierwsza wypłata dywidendy może mieć miejsce nie wcześniej niż w 2018 roku. "Zarząd będzie rekomendował przeznaczenie zysku za lata obrotowe 2014, 2015 i 2016 w całości na kapitał zapasowy" - czytamy w prospekcie emisyjnym. Po upływie tego okresu na akcjonariuszy docelowo będzie rozdzielana połowa zysków.
W latach 2012-2014 Idea Bank wypracował łącznie 371 milionów złotych. Z tego ani złotówka nie trafiła do rąk posiadaczy akcji.
Pieniądze z debiutu trafią w większości na kredyty. Jaka strategia?
Z wypracowywanych zysków Idea Bank tworzy poduszkę bezpieczeństwa w razie niekorzystnych wydarzeń dotykających sektora bankowego. Zupełnie inne plany ma zarząd w odniesieniu do środków pozyskanych z oferty publicznej. Bank planuje przeznaczyć 60 procent z nich na zwiększenie akcji kredytowej dla przedsiębiorców i małych firm.
Pozostała część pieniędzy będzie rozdzielona między dwa pozostałe główne segmenty działalności Idea Banku, czyli faktoring oraz leasing. W prospekcie emisyjnym jest wzmianka o tym, że część środków może posłużyć przejęciom, ale zapis ten należy traktować raczej jak pozostawienie otwartej furtki w razie gdyby nadarzyła się dobra okazja, niż wiążącą deklarację.
Strategia rozwoju grupy na kolejne lata składa się z trzech głównych punktów. Mowa m.in. o rozwoju nowych produktów i usług dla firm. Jednym z priorytetów Idea Banku jest rozwój platformy Idea Cloud, oferującej usługi księgowe i bankowe za pośrednictwem internetu, smartfona lub tabletu. Prace nad projektem rozpoczęły się w 2013 roku. Uruchomienie pierwszych usług nastąpiło w lutym tego roku, a kolejne etapy będą wdrażane w 2016 roku.
Bank chce też w większym stopniu wykorzystywać możliwości jakie daje sprzedaż wiązana. Koncentruje się na dostarczaniu firmom szerokiej gamy produktów i usług. Przedsiębiorca może zostać klientem grupy, początkowo korzystając jedynie z usług Tax Care. Po dokładniejszym zapoznaniu się z działalnością klienta, można mu zaproponować kredyt obrotowy czy usługę faktoringu. Dobrym przykładem może być usługa "Jednego Okienka", która pozwala klientom jednocześnie na założenie firmy, otwarcie rachunku bankowego i uzyskanie kredytu.
Trzecim najważniejszym celem jest pełna integracja akwizycji. We wrześniu 2014 roku grupa sfinalizowała transakcję nabycia spółki VB Leasing Polska (obecnie Idea Leasing & Fleet). Zapewnia ona finansowanie w formie leasingu zakupu samochodów osobowych i dostawczych, transportu ciężkiego, maszyn i urządzeń oraz sprzętu biurowego i IT. W lipcu ubiegłego roku do grupy dołączyły też spółki GetBack i Idea Money. Pierwsza oferuje usługi windykacji i restrukturyzacji długów. Z kolei Idea Money specjalizuje się w usługach faktoringu.
Czytaj więcej w Money.pl