To będzie największy giełdowy debiut od 2011 roku. W czwartek 27 lipca akcje spółki Play Communications (właściciela operatora sieci Play) trafią do obrotu i każdy będzie mógł poczuć się formalnie współwłaścicielem firmy, kupując nawet tylko jedną akcję. W ofercie publicznej przeprowadzonej w lipcu nabywców znalazło ponad 121 mln papierów o łącznej wartości prawie 4,4 mld zł.
Play Communications będzie 485. spółką notowaną na głównym rynku warszawskiej giełdy. To jednocześnie dziewiąty debiut w tym roku, choć pod względem wielkości zdecydowanie numer jeden.
Łączna wartość akcji sprzedawanych przez wcześniejszych właścicieli przy dotychczasowych ośmiu debiutach wynosiła nieco ponad 3 mld zł. Sam Play przebija ten wynik o grubo ponad miliard. Oferty na poziomie 4,4 mld zł na GPW nie było od 2011 roku, czyli od wejścia na rynek Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW), która w statystykach zapisała się z wynikiem 5,37 mld zł.
Inwestorzy liczą za pewne, że w przypadku Play nie będą mieli powtórki z historii i notowania akcji nie zachowają się tak jak w przypadku JSW. Przypomnijmy, że od samego debiutu wycena pikowała w dół właściwie przez kolejne ponad 4 lata. Dopiero w 2016 roku odbiły od dna, choć dalej, jeśli ktoś trzyma udziały z debiutu, jest na sporym minusie. W najgorszym momencie straty przekraczały 90 proc.
Wielkim optymizmem nie napawa też ostatni debiut z 17 lipca. Mimo dużych nadziej akcje spółki GetBack pierwszego dnia dały zarobić nie więcej niż 2 proc. Wielu inwestorów ma jednak za pewne w pamięci pierwsze notowanie Dino Polska (właściciela sieci marketów), który w debiucie 19 kwietnia pozwolił osiągnąć stopę zwrotu na poziomie 12 proc.
Jak będzie z Play? Jest duża szansa na dobry wynik, bo oferta publiczna akcji cieszyła się ogromnym zainteresowaniem. Szczególnie w przypadku inwestorów indywidualnych, którzy nie otrzymali tyle udziałów, ile chcieli. Play zaproponował im 5,89 mln akcji, podczas gdy ci złożyli w domach maklerskich w sumie zapisy na 18 mln sztuk.
Redukcja wyniosła więc 63,2 proc. dla tych, którzy złożyli zapisy między 4 a 7 lipca oraz 81,6 proc. dla tych, którzy zapisali się między 8 a 12 lipca. Więcej na ten temat pisaliśmy w tekście: "Akcje Play przydzielone drobnym inwestorom. Zainwestują znacznie mniej niż planowali". Już w czwartek będzie szansa dokupić większą liczbę akcji, co może podbić ich notowania.
Jedną z zachęt do inwestowania w akcje Play były deklaracje zarządu, że będzie chciał dzielić się zyskami z akcjonariuszami. Wielkość planowanej dywidendy za 2017 rok to 650 mln zł. Biorąc pod uwagę cenę maksymalną akcji z oferty, dawałoby to stopę dywidendy (stosunek wysokości dywidendy na akcję do ceny akcji) na poziomie 5,8 proc. A już wiemy, że będzie wyższa, bo cena ostatecznie była niższa.
"Następnie, począwszy od roku obrotowego zakończonego w 2018 roku, za który dywidenda zostanie wypłacona w 2019 roku, planuje (emitent-red.) docelowy roczny wskaźnik wypłaty dywidendy w wysokości 65-75 proc. kwoty rocznych skonsolidowanych wolnych przepływów pieniężnych dla właścicieli kapitału własnego po uwzględnieniu płatności z tytułu leasingu" - podaje spółka.
Pod względem liczby klientów Play jest drugim największym operatorem telefonii komórkowej w Polsce - na koniec marca posiadał 14,3 mln klientów. Przy okazji publikacji prospektu emisyjnego inwestorzy poznali wyniki, które Play osiągnął w ostatnich latach.
Wybrane dane ze sprawozdania finansowego spółki (mln zł) | |||
---|---|---|---|
2014 | 2015 | 2016 | |
Przychody operacyjne | 4 589,7 | 5 436,5 | 6 117,6 |
Zysk z działalności operacyjnej | 773,5 | 1 065,9 | 1 290,3 |
Zysk netto | 498,9 | 550,3 | 712 |
Źródło: money.pl na podstawie prospektu emisyjnego spółki.