*Imagis zamierza w drugiej połowie roku złożyć prospekt do KNF i jeszcze w tym roku zadebiutować na giełdzie, informuje prezes Małgorzata Bartnicka. *
Imagis jest producentem map cyfrowych i systemów informacji przestrzennej i jest liderem w swojej branży - _ W wejściu na giełdę doradza nam Dom Inwestycyjny BRE Banku. Obserwujemy bacznie sytuację na giełdzie i dlatego o dokładnej dacie wejścia na GPW nie chcemy na razie jeszcze mówić _ - mówi prezes spółki.
Bartnica nie wyklucza, że część środków zostanie przeznaczona na akwizycję i ekspansję zagraniczną. Na razie firma utworzyła spółkę zależną w RPA, planuje jednak otwarcie biur w Brazylii i Hongkongu. To drugie ma służyć przede wszystkim utrzymywaniu bliższych kontaktów z producentami urządzeń nawigacyjnych.
_ Imagis nie produkuje, ani nie sprzedaje sam urządzeń nawigacyjnych, ale mapy i oprogramowanie, które umożliwia korzystanie z nich. _ Akwizycja ma na celu przede wszystkim pozyskanie odpowiedniej technologii, która ma pozwolić spółce szerzej zaistnieć m.in. w segmentach związanych z internetem.
Spółka Imagis w 2007 roku sprzedała ok. 100 tys. urządzeń (licencji na swoje mapy i oprogramowanie). W tym roku liczba ma wzrosnąć kilkakrotnie, a już w 2010 roku znacząco przekroczyć milion urządzeń. Skokowy rozwój ma być wynikiem wykorzystania środków pozyskanych z giełdy i wejściu na nowe rynki.
ZOBACZ TAKŻE: Raport o rynku GPS w Polsce
Jego mapy, w połączeniu z mapami satelitarnymi Techmeksu, wykorzystuje np. internetowy lokalizator Zumi.pl. Wśród innych klientów firmy znajdują się takie firmy, jak: Telekomunikacja Polska, Polkomtel, PTC, Comarch, Warta, General Motors, Renault czy Geant. Spółka współpracuje również ze światowymi koncernami takimi jak: TeleAtlas i Navteq. Dzięki tej współpracy mapy Polski opracowane przez Imagis znajdują się w urządzeniach nawigacyjnych kilkunastu innych międzynarodowych producentów urządzeń.
Przychody spółki w ostatnim roku obrotowym wyniosły ok. 13 mln zł, a w tym ma się podwoić. Zarząd spółki nie chciał jednak ujawnić wartości zysku netto, ani szczegółowych prognoz na kolejne lata.