Spółka J&S Energy SA, handlująca paliwami, produktami petrochemicznymi i prowadząca działalność magazynowo- logistyczną, zrezygnowała z wejścia na warszawską giełdę w 2008 roku.
_ -W obliczu zmieniających się okoliczności, J&S Energy SA nie będzie kontynuować przygotowań do debiutu na Warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych w 2008 roku _ - podała spółka w komunikacie.
_ -Decyzja została podjęta ze względu na nieprzyjazne działania niektórych polskich instytucji państwowych, włączając w to fakt nałożenia ponad 450- milionowej kary, którą spółka musiała zapłacić 30 czerwca b.r., aby uniknąć postępowania egzekucyjnego. Kara została nałożona przez Agencję Rezerw Materiałowych (ARM) za rzekome niespełnienie ustawowych obowiązków w zakresie utrzymywania obowiązkowych zapasów paliw _ - podano.
Spółka podała też, że skoncentruje swoje wysiłki na skardze złożonej przez nią do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, której podstawą jest jawnie bezprawny charakter nałożonej kary.
_ -Mimo że J&S Energy jest pewna udowodnienia swoich racji w polskim sądzie, atmosfera, która powstała wokół spółki po nałożeniu kary, wymusiła podjęcie tej trudnej decyzji _ - poinformowała spółka.
W październiku 2007 roku ówczesny wiceminister gospodarki Piotr Naimski informował, że Agencji Rezerw Materiałowych (ARM) na koniec lipca 2007 roku stwierdziła, iż J&S nie posiadała wymaganych zapasów paliw. Obowiązek taki nakłada ustawa, a Agencja zobowiązana jest do kontroli nad zapasami paliw. Prezes ARM nałożył wówczas na J&S Energy karę w wysokości 461 mln 696 tys. zł.
Karę 14 grudnia 2007 roku anulował obecny wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak, argumentując, że przy jej nakładaniu doszło do błędów proceduralnych.
5 lutego 2008 roku ARM wszczęła postępowanie w tej sprawie. Po jego zakończeniu, 3 kwietnia tego roku, Agencja wymierzyła spółce J&S karę pieniężną w wysokości ok. 462 mln zł. 17 kwietnia spółka złożyła do ministra gospodarki odwołanie od decyzji prezesa ARM.
Na początku czerwca tego roku minister Pawlak utrzymał karę dla J&S Energy za niedopełnienie obowiązku gromadzenia i utrzymywania zapasów obowiązkowych paliw ciekłych, ale zmienił decyzję ARM w części dotyczącej wysokości nałożonej kary pieniężnej.
Kara dla J&S Energy została decyzją ministra obniżona z ok. 462 mln zł do ok. 452 mln zł z uwagi na błędne obliczenie kwoty przez ARM.
Firma J&S Energy koncentruje się na handlu paliwami, produktami petrochemicznymi, chemicznymi, nawozami sztucznymi, gazem LPG i na działalności magazynowo-logistycznej.