Katowicki Holding Węglowy (KHW) uważa za obowiązujący plan wprowadzenia firmy na giełdę. Jednocześnie szykuje alternatywną koncepcję na wypadek, gdyby sytuacja rynkowa nie gwarantowała pomyślnego debiutu.
_ - Konsekwentnie przygotowujemy się do giełdy, gdzie chcielibyśmy zadebiutować w przyszłym roku. Ale sukcesu giełdowego nie zagwarantuje nam żadna ustawa. Dlatego obowiązkiem każdego odpowiedzialnego zarządu jest opracowanie alternatywy _ - powiedział w piątek PAP prezes KHW Stanisław Gajos.
Odniósł się w ten sposób do doniesień piątkowej _ Rzeczpospolitej _ o tym, że rozważana jest częściowa prywatyzacja KHW nie przez giełdę, ale przy udziale inwestora strategicznego.
Gazeta cytuje wicepremiera Waldemara Pawlaka, który wskazał, że należy szukać takich ścieżek prywatyzacji, które zapewnią najlepszą wycenę spółki.
Prezes przyznał, że zarząd KHW, dla którego priorytetem jest pozyskanie środków na inwestycje (chodzi o co najmniej 600 mln zł, które mają pochodzić z giełdy), od początku myśli również o rozwiązaniach alternatywnych. Prace nabrały przyspieszenia, kiedy pojawiły się symptomy osłabienia na rynkach finansowych.
_ - Posiadanie alternatywy to nasz obowiązek. Ale to nie znaczy, że przestawiliśmy się na inny kierunek. Do możliwego debiutu giełdowego (miałby nastąpić mniej więcej w połowie 2009 r. - PAP) jest jeszcze sporo czasu, do tej pory sytuacja na rynkach finansowych może się znacząco zmienić _ - zastrzegł Gajos.
_ - Większość procedur przygotowawczych musimy przejść tak czy inaczej, niezależnie od wyboru ścieżki _ - wyjaśnił.
Nie ujawnił, na czym dokładnie polega alternatywne rozwiązanie. Podkreślił jednak, że nie musi to wcale być ścieżka wyboru inwestora strategicznego w klasycznej formie. Niekoniecznie wymagałoby to również zmiany strategii dla górnictwa, w której zapisano giełdową ścieżkę częściowej prywatyzacji KHW, z zachowaniem większościowego pakietu akcji przez Skarb Państwa.
Według nieoficjalnych informacji osób zbliżonych do rady nadzorczej spółki, alternatywą mogłoby być powiązanie kapitałowe z koncernem lub grupą energetyczną. Mógłby to być zarówno partner zagraniczny, jak i krajowy, który wzmocniony o holding szukałby kapitału na giełdzie.
Gajos zdementował informacje, według których szukanie alternatywy dla debiutu giełdowego to efekt słabych wyników finansowych KHW w tym roku oraz spadku wydobycia węgla. Holding nie ujawnia szczegółów, ponieważ na czas przygotowań do giełdy wprowadzono embargo informacyjne. _ - Kupując akcje inwestorzy nie kierują się historią, ale patrzą w przyszłość, oceniając perspektywy spółki _ - uważa prezes.
Zgodnie z założeniami, KHW - obok kopalni _ Bogdanka _ - ma być pierwszą węglową spółką notowaną na giełdzie. Częściowa prywatyzacja to jeden ze sposobów na pozyskanie kapitału na inwestycje. Plan zakłada, że do 2015 roku KHW przeznaczy na nie nawet ponad 5 mld zł.
Katowicka Grupa Kapitałowa, skupiająca Katowicki Holding Węglowy i jedną kopalnię zależną, to druga pod względem wielkości polska spółka węglowa. Specjalizuje się w wysokiej jakości węglu energetycznym. Kopalnie grupy zatrudniają ponad 20 tys. osób i wydobywają ok. 15-17 mln ton węgla rocznie.
W ubiegłym roku grupa wypracowała ok. 22 mln zł zysku netto, przy przychodach zbliżonych do 3 mld zł. KHW wypracowuje zyski od pięciu lat; w ubiegłych latach sięgały one prawie 100 mln zł rocznie. Po ośmiu miesiącach 2008 r. - według nieoficjalnych informacji związków zawodowych - firma miała stratę.