Ministerstwo Skarbu Państwa ocenia, że gorsza koniunktura na giełdzie nie jest przeszkodą dla udanych debiutów spółek z sektora energetycznego - wynika z informacji wiceministra skarbu Michała Chyczewskiego.
_ - W okresie dekoniunktury sektor energetyczny cieszy się z reguły szczególnym zainteresowaniem inwestorów. Wierzę, że ta branża uzyskałaby uznanie i debiuty tych spółek byłyby udanymi _ - powiedział Chyczewski.
Minister skarbu Aleksander Grad mówił niedawno, że resort będzie brał pod uwagę sytuację na GPW w przypadku podejmowania decyzji o sprzedaży akcji BGŻ, natomiast w przypadku debiutu spółek energetycznych, nie będzie kierował się wahnięciami na giełdzie.
Decyzja co do ewentualnego debiutu banku BGŻ na giełdzie zostanie podjęta we wrześniu._ - W przypadku BGŻ istniało istotne ryzyko niskiej wyceny rynkowej tego banku w obecnej sytuacji. W przypadku innych spółek bilans ryzyk może rozkładać się inaczej i może nie przeszkadzać w podjęciu decyzji dotyczących upublicznienia _ - ocenił Chyczewski.
Wiceminister poinformował, że resort będzie podchodził do każdego debiutu indywidualnie. - _ Do każdego debiutu giełdowego będziemy podchodzić indywidualnie.Decyzje dotyczące momentu upublicznienia spółek muszą uwzględniać sytuację bieżącą na rynku _ - powiedział.
W tym tygodniu wiceminister skarbu państwa Krzysztof Żuk poinformował, iż decyzja co do precyzyjnego terminu debiutu Enei SA na giełdzie nie zapadła, ale może to być wrzesień. Wcześniej planowano, że Enea zadebiutuje na giełdzie na przełomie lipca i sierpnia.
Enea złożyła prospekt emisyjny w Komisji Nadzoru Finansowego 4 czerwca. Enea zaoferuje w ofercie publicznej akcje nowej emisji i nowi akcjonariusze uzyskają około 20-25 proc. udziału w kapitale spółki. Wartość nowej emisji wyniesie 2,5-3 mld zł.
Według planów MSP, pod koniec tego roku lub na początku przyszłego na parkiecie ma zadebiutować PGE.
