Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Sebastian Gawłowski
|

Larq ciągnie na giełdę Nextbike. Kiedy debiut?

2
Podziel się:

Spółka Larq ocenia, że skala działalności i tempo rozwoju pozwalają planować upublicznienie akcji w perspektywie najbliższych kilku do kilkunastu miesięcy.

Larq ciągnie na giełdę Nextbike. Kiedy debiut?
(Andrzej Hulimka/REPORTER)

Akcje spółki Nextbike Polska w przyszłym roku trafią na GPW? Ich właściciel - spółka Larq - ocenia, że skala działalności i tempo rozwoju operatora miejskich systemów rowerowych pozwalają planować upublicznienie akcji w perspektywie najbliższych kilku do kilkunastu miesięcy.

Członek zarządu Larq i jednocześnie członek rady nadzorczej Nextbike Polska Mikołaj Chruszczewski podkreśla, że 2016 rok był dla Nextbike Polska rekordowy.

- Spółka rozwija się zgodnie z naszymi założeniami, a nawet nieco je przekracza, co pozwoliło nam na podwyższenie prognozy tegorocznych wyników finansowych. Ambitne plany mamy też na przyszły rok - nie kryje Chruszczewski, sugerując możliwy debiut na giełdzie.

Wskazał, że wygrana kluczowego przetargu w Warszawie na 4 660 rowerów, a także złożenie najlepszych ofert w przetargach w Białymstoku (540 rowerów), Gliwicach (100 rowerów) i Radomiu (250 rowerów) pozwala oczekiwać kontynuacji dynamicznego rozwoju Nextbike Polska.

- Spodziewamy się, że w przyszłym roku ogłoszonych zostanie kilka kolejnych przetargów w dużych miastach w Polsce, w których weźmiemy udział. Planujemy także uruchamiać systemy sezonowe. Nie tylko w miastach w ramach pilotażu, ale także w regionach stricte turystycznych. Pracujemy intensywnie nad zwiększaniem liczby stacji komercyjnych, rozszerzaniem współpracy z partnerami - dodał Chruszczewski.

Jako przykład wymienił podpisaną w tym roku umowę z Benefit Systems oraz zwiększanie przychodów z reklam. - Przed kilkoma dniami podpisaliśmy kluczowy kontrakt ze strategicznym partnerem reklamowym na kolejne 3 lata - przypomniał.

Nextbike Polska jest liderem w dostarczaniu i obsłudze samoobsługowych wypożyczalni rowerów miejskich. Działa w Polsce od 2011 roku na licencji Nextbike GmbH, niemieckiej firmy istniejącej od 2004 roku. System jest obecny m.in. w Niemczech, Austrii, Szwajcarii, Turcji, Cyprze, Emiratach Arabskich, Chorwacji, Azerbejdżanie, Łotwie, Nowej Zelandii i od tego roku w Wielkiej Brytanii, na Węgrzech i Bułgarii.

Pierwszy system Nextbike Polska uruchomił we Wrocławiu (08.06.2011) i na Bemowie (1.04.2012). Dalej były m.in. Poznań, Opole, Warszawa, Sopot, Białystok i Katowice. W sezonie użytkownicy w całym kraju mieli do dyspozycji 5 841 rowerów i 481 stacji.

Spółka Larq pod obecna nazwą działa od października 2015 roku. Wcześniej była znana jako CAM Media. Na warszawskiej giełdzie jest notowana od 2008 roku. Teraz myśli o wprowadzeniu na rynek jednej z najbardziej wartościowych spółek zależnych - Nextbike Polska. To jeden z filarów jego biznesu. Do nich należy także Synergic - operator i właściciel niestandardowych nośników reklamy zewnętrznej oraz Brand24 - właściciel autorskiego narzędzia do monitoringu treści w internecie.

oprac. Damian Słomski

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(2)
WYRÓŻNIONE
gdzie
8 lat temu
Jak wejść na giełdę jak te rowery dotuje warszawska Hania.
Norbert lbn
8 lat temu
Fajne te przetargi w których to miasta ponoszą pełne koszty użytkowania systemu wraz z rowerami. Zobaczcie jakie potężne pieniądze miasta płaca za ich system. Na przetargach jest zazwyczaj tylko jedna oferta ponieważ soecyfikacja jest tak skonstruowana ze tylko Next bike ja jest w stanie spleśnic. Umowy sa zawierane na 3y lata i ciekawy jestem co bedzie pózniej - nic innego tylko kolejny przetarg który wygra ta sama firma ( operator ). Na tych wszystkich umowach operator zarabia krocie nie współmierne do poniesionych przez siebie kosztów. Dla przykładu Lublin - miasto inspiracji ogłosił dwa przetargi po 5 mln złotych. Wg oficjalnych statystyk 87 wynajmow było darmowych ponieważ pierwsze 20 min jest darmowe. Mieszkańcy w niebo wzięci bo 20 min mogą za darmo sie rowerem przejechać tylko mało kto wie jaki koszt poniosło miasto i o tym sie nie mówi. Kolejnym elementem jest drastyczny wzrost ilości ścieżek rowerowych w rym samym mieście niestety kosztem pobocza ponieważ na bardzo uczęszczanych trasach został odebrany fragment 0.8 m po każdej ze stron dla ścieżki rowerowej. Proponuje żeby kolejne miasta zamiast inwestować w infrastrukturę i obsługę firmy Necxt bike rozpisały przetargi na najem powierzchni pod stacje rowerowe i pobierały od nich za to pieniądze.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (2)
Norbert lbn
8 lat temu
Fajne te przetargi w których to miasta ponoszą pełne koszty użytkowania systemu wraz z rowerami. Zobaczcie jakie potężne pieniądze miasta płaca za ich system. Na przetargach jest zazwyczaj tylko jedna oferta ponieważ soecyfikacja jest tak skonstruowana ze tylko Next bike ja jest w stanie spleśnic. Umowy sa zawierane na 3y lata i ciekawy jestem co bedzie pózniej - nic innego tylko kolejny przetarg który wygra ta sama firma ( operator ). Na tych wszystkich umowach operator zarabia krocie nie współmierne do poniesionych przez siebie kosztów. Dla przykładu Lublin - miasto inspiracji ogłosił dwa przetargi po 5 mln złotych. Wg oficjalnych statystyk 87 wynajmow było darmowych ponieważ pierwsze 20 min jest darmowe. Mieszkańcy w niebo wzięci bo 20 min mogą za darmo sie rowerem przejechać tylko mało kto wie jaki koszt poniosło miasto i o tym sie nie mówi. Kolejnym elementem jest drastyczny wzrost ilości ścieżek rowerowych w rym samym mieście niestety kosztem pobocza ponieważ na bardzo uczęszczanych trasach został odebrany fragment 0.8 m po każdej ze stron dla ścieżki rowerowej. Proponuje żeby kolejne miasta zamiast inwestować w infrastrukturę i obsługę firmy Necxt bike rozpisały przetargi na najem powierzchni pod stacje rowerowe i pobierały od nich za to pieniądze.
gdzie
8 lat temu
Jak wejść na giełdę jak te rowery dotuje warszawska Hania.