Debiut giełdowy Polskich Linii Lotniczych Lot odbędzie się najwcześniej po III kwartale 2009 roku, po uzyskaniu poprawy wyników finansowych spółki dzięki wprowadzanemu programowi naprawczemu, wynika z wypowiedzi prezesa Dariusza Nowaka.
_ - Program naprawczy [oczekiwanie na jego efekty - przyp. ISB] spowoduje opóźnienie wejścia Lot na GPW _ - powiedział Nowak na spotkaniu z dziennikarzami. Dodał, że po trzech kwartałach funkcjonowania programu w 2009 roku, zostaną przeprowadzone analizy, czy Lot jest _ giełdowalny _.
Według ostatnich planów Lotu i ministerstwa skarbu, oferta publiczna PLL Lot miała się odbyć do końca lutego 2009 roku.
W środę spółka podała, że wejście na GPW nastąpi dopiero po uzyskaniu poprawy wyników. Ma to nastąpić już w IV kw. 2008 roku, choć istotna poprawa ma nastąpić dopiero w 2009 roku, dzięki wdrożeniu programu naprawczego zaakceptowanego przez radę nadzorczą spółki.
Nowak poinformował, że dzięki podjętym już działaniom i wdrożeniu programu naprawczego już w IV kwartale 2008 roku uda się ograniczyć stratę spółki o 20 mln zł. W 2009 roku strata operacyjna Lotu ma spaść o 380 mln zł do 120 mln zł, a w 2010 roku o 560 mln zł, dzięki czemu spółka ma zanotować 5 mln zł zysku operacyjnego.
Obecnie Lot przewiduje 216-275 mln zł straty operacyjnej na koniec 2008 roku wobec 73 mln zł zysku operacyjnego w 2007 roku. Po pierwszym półroczu br. strata operacyjna wynosiła 130 mln zł.
Wiceprezes Lot Konrad Tyrajski zapowiedział, że ostateczny wynik netto na koniec 2008 roku może być lepszy, jeśli dojdzie do transakcji sprzedaży 33% akcji spółki Casinos Poland. Obecnie trwa analiza, w jaki sposób ma do tego dojść. _ - Może być sprzedaż dla inwestora, przez GPW lub w drodze przetargu _ - powiedział.
Tyrajski powtórzył, że Lot nie przewiduje obecnie pozbywania się akcji Banku Pekao SA, a walory te chce wykorzystać jako zabezpieczenie kredytów. _ Nie sądzimy, aby to był dobry moment na sprzedaż _ - stwierdził.
Polskie Linie Lotnicze Lot posiadają pakiet 2,5 mln akcji Banku Pekao SA. UCI ma obecnie 59,28% akcji banku, a Skarb Państwa - 3,96%. Kapitał Pekao SA dzieli się na 262.212.629 akcji.
We wtorek po godz. 15-ej za akcję banku płacono na GPW ok. 169 zł, co oznacza, że pakiet znajdujący się w posiadaniu PLL Lot ma wartość ok. 423 mln zł.
Program naprawczy Lot zakłada m.in. stymulację przychodów poprzez uruchomienie nowych kanałów sprzedaży, optymalizację siatki połączeń, zwiększenie efektywności kosztowej oraz poprawę współpracy z PPL i z partnerami w ramach Star Alliance.
_ - Jest to program ogromnie ambitny, ale realny _ - podkreślił prezes. Dodał, że są nim też objęte spółki zależne, m.in. Centralwings, która ma osiągnąć rentowność już w 2009 roku.
Już w połowie czerwca Lot sygnalizował znaczące pogorszenie sytuacji rynkowej, w postaci nasilonej konkurencji oraz wysokich cen ropy.
Obecnie 67,97% akcji LOT-u posiada Skarb Państwa, a 25,1% akcji przewoźnika ma syndyk masy upadłościowej SAirLines BV, które w 1999 roku nabył od Skarbu Państwa szwajcarski holding SAirGroup, właściciel m.in. linii Swissair, które zbankrutowały w 2001 roku. Pozostałe 6,93% walorów to akcje pracownicze.
Według wcześniejszych informacji, oferta publiczna - nowych akcji i ewentualnie też istniejących akcji - miała się składać z akcji syndyka i części akcji Skarbu Państwa, który po tej transakcji pozostawi sobie 51% walorów Lot, zgodnie z obowiązującym prawem, zobowiązującym go do zatrzymania minimum takiego pakietu akcji.
Po uchyleniu tego przepisu, SP będzie mógł przeprowadzić kolejny etap sprzedaży akcji Lot poprzez ofertę publiczną, albo sprzedaż inwestorom strategicznym lub finansowym.