W weekend przedstawiciele amerykańskiej administracji i Unii Europejskiej zapowiedzieli szereg zdecydowanych sankcji na Rosję. Jest m.in. zgoda na odcięcie części rosyjskich banków od systemu SWIFT.
Giełdowi inwestorzy na najnowsze doniesienia mogli zareagować dopiero w poniedziałek. Od startu handlu wyraźnie widać ucieczkę kapitału z rynków akcji. Na parkiecie we Francji i w Niemczech spadki po godzinie 9.00 były na poziomie około 2 proc. W Londynie, Mediolanie i czy Madrycie indeksy były około 1,5 proc. na minusie.
Gorzej wyglądała sytuacja na warszawskiej giełdzie. Kolejny raz okazuje się, że geograficzna bliskość z Ukrainą i Rosją sprawia, że inwestorzy na całym świecie z niepokojem patrzą w stronę Polski. Indeks WIG20 tracił na otwarciu sesji blisko 3 proc.
Z czasem sytuacja na warszawskim parkiecie mocno się zmieniła. Przed godz. 11.00 WIG20 z jednego z najsłabszych indeksów stał się jednym z najmocniejszych. Szybko odrobił straty i wyszedł na plus.
Tego samego nie można powiedzieć o giełdach na zachód od Polski. Tam nawet wyprzedaż akcji przybrała na sile.
Sytuacja na GPW
Na początku sesji najwięcej w indeksie WIG20 tracił bank Pekao (około 5 proc.). Ponad 4-procentowy zjazd obserwowaliśmy też na akcjach Santandera i PZU. Podobnie było z LPP (właściciel m.in. sieci odzieżowej Reserved).
Zdecydowana większość z dużych spółek była z samego rana pod kreską, ale nie wszystkie. Przed spadkami skutecznie broniła się przede wszystkim Jastrzębska Spółka Węglowa (JSW), której akcje rosły ponad 6 proc. Około 1,5 proc. na plusie był też KGHM i Tauron.
Po blisko dwóch godzinach sesji dużo się zmieniło. Notowania JSW przyspieszyły i wzrosty sięgają już 17 proc. Blisko 10 proc. na plusie jest też Allegro i Tauron. Połowę strat odrobił Pekao, a jeszcze więcej Santander. Przyspieszyła za to wyprzedaż akcji LPP (-7 proc.).
Mieszane nastroje są wśród inwestorów, którzy mają akcje ukraińskich spółek z GPW. Notowania KSG Agro i Coal Energy rosną o około 15-20 proc. W tym samym czasie Kernel jest jest 13 proc. na minusie.
Inwestorzy trzymają rękę na pulsie
Sytuacja na rynkach akcji jest bardzo dynamiczna. Z perspektywy giełd istotny będzie rozwój sytuacji za naszą wschodnią granicą w kolejnych godzinach.
Można się spodziewać m.in. pogłębienia spadków na rosyjskiej giełdzie, której notowań jeszcze nie znamy. Wiadomo za to, że nastąpiło potężne tąpnięcie na rosyjskiej walucie. Kurs rubla spada do rekordowo niskich poziomów. W godzinach porannych za jednego dolara Rosjanie płacili ponad 119 rubli, a niektóre banki sprzedają amerykańską walutę jeszcze drożej.