Jest to druga umowa tego typu. Dotychczas podpisana została także umowa z firmą AstraZeneca.
"Podpisana dziś umowa z Sanofi-GSK po raz kolejny pokazuje zdecydowane zaangażowanie Komisji Europejskiej w zapewnienie równego dostępu do bezpiecznej, skutecznej i przystępnej cenowo szczepionki. [...] Wkrótce zostaną zawarte umowy z innymi firmami, dzięki czemu powstanie zdywersyfikowany zestaw potencjalnie skutecznych szczepionek, opartych na różnego rodzaju technologiach, co zwiększy nasze szanse na jak najszybsze znalezienie skutecznego remedium na wirusa" - powiedziała przewodnicząca Komisji Ursula von der Leyen, cytowana w komunikacie.
Komisja prowadzi też wstępne rozmowy w sprawie podobnych umów z innymi producentami szczepionek Johnson&Johnson, CureVac, Moderna i BioNTech.
Podpisana dziś umowa finansowana jest z instrumentu wsparcia w sytuacjach nadzwyczajnych, z którego wyasygnowano środki na stworzenie zestawu potencjalnych szczepionek o różnym profilu i wyprodukowanych przez różne firmy.
Sanofi i GSK pracują nad rekombinowaną szczepionką przeciwko COVID-19 w oparciu o innowacyjne technologie obu firm. Wkładem koncernu Sanofi będzie antygen białka S wirusa wywołującego COVID-19, bazujący na technologii rekombinowanego DNA. Z kolei GSK wniesie swoją technologię adiuwantu, która ma szczególne znaczenie w sytuacji pandemii, ponieważ może zmniejszyć ilość białka szczepionkowego w przeliczeniu na dawkę.
Umożliwi to produkcję większej ilości dawek szczepionki, a tym samym przyczyni się do objęcia ochroną większej liczby osób. Połączenie antygenu białkowego z adiuwantem to dobrze znane rozwiązanie, stosowane w wielu obecnie dostępnych szczepionkach w celu zwiększenia reakcji immunologicznej. Może ono również zwiększyć prawdopodobieństwo dostarczenia skutecznej szczepionki, którą można wyprodukować na dużą skalę.
We wrześniu firmy rozpoczęły badanie fazy 1/2, a następnie do końca 2020 r. przeprowadzone zostanie badanie fazy 3. Jeżeli badania te zakończą się powodzeniem i spełnione zostaną wymogi regulacyjne, szczepionka mogłaby być dostępna najpóźniej w drugiej połowie 2021 r., podała KE.
Komisja zapowiedziała, że "wraz z państwami członkowskimi i Europejską Agencją Leków Komisja wykorzysta istniejące mechanizmy elastyczności, aby przyspieszyć dopuszczenie do obrotu i dostępność skutecznych szczepionek przeciwko COVID-19".
Procesy regulacyjne zostaną uelastycznione, ale nadal będą przeprowadzane w rzetelny sposób. Każda szczepionka wprowadzona do obrotu będzie musiała spełniać niezbędne wymogi bezpieczeństwa i podlegać naukowej ocenie Europejskiej Agencji Leków w ramach procedury wydawania pozwolenia na dopuszczenie do obrotu w UE, zapewniła Komisja.
Komisja Europejska w ramach przyspieszenia rozwoju, produkcji i wdrożenia skutecznych i bezpiecznych szczepionek przeciwko COVID-19 w zamian za prawo do zakupu określonej liczby dawek szczepionek w określonym terminie Komisja finansuje - na podstawie umów zakupu z wyprzedzeniem - część kosztów, które producenci szczepionek muszą ponieść na początkowym etapie.
Przekazane środki traktowane są jako zaliczka na szczepionki, które zostaną faktycznie zakupione przez państwa członkowskie.