KGHM to jedna z największych spółek na warszawskiej giełdzie. Szczególnie po rajdzie w 2020 roku, w którym wartość państwowego giganta miedziowego wzrosła o blisko 100 proc. Jednak wraz z nowym rokiem dobra passa się odwróciła.
Spadki na giełdzie przybrały na sile w ostatnich dniach, a czwartkowa sesja była piątą z rzędu, gdy akcje taniały. Co więcej, dzisiejszy zjazd był najmocniejszy - rzędu 5 proc.
Jedna akcja KGHM jest wyceniana na 166 zł, a jeszcze miesiąc temu była warta nawet ponad 210 zł. To oznacza spadek wartości całego biznesu z 40 do 33 mld zł.
Eksperci rynkowi spadek notowań KGHM tłumaczą korektą na rynku miedzi i spadkami cen. Warto jednak zwrócić także uwagę na najnowszą prezentację wyników finansowych, która nie poprawiła kiepskich nastrojów inwestorów.
Okazało się, że w pandemicznym roku miedziowy gigant poprawił wyniki. Wypracował 1,8 mld zł zysku w porównaniu z 1,4 mld zł rok wcześniej. Na taki wynik złożyły się przychody ze sprzedaży w kwocie ponad 23,6 mld zł, które były wyższe o prawie miliard złotych w porównaniu z tymi z 2019 roku.
Czytaj więcej: Ceny paliw "za PiS" i "za PO". Obalamy mity
W 2020 roku KGHM zanotował wzrost produkcji miedzi do poziomu 709 tys. ton. "Od wybuchu pandemii w KGHM Polska Miedź S.A., a także w żadnej z kopalń zagranicznych grupy nie było przestojów produkcyjnych" - podkreśla zarząd.
Zarząd nie wyklucza, że może część zysków podzielić między posiadaczy akcji, choć w sprawie dywidendy nie ma żadnej oficjalnej decyzji.