Od grudnia ubiegłego roku tymczasowy oddział dla chorych na koronawirusa działa w Wałbrzychu, w kompleksie budynków przy ul. Batorego. Na potrzeby szpitala tymczasowego zaadaptowano ostatnie piętro obiektu po byłym oddziale pediatrycznym. Działa tam 50 łóżek dla chorych mieszkańców regionu, przypomniano.
"KGHM odpowiada na zapotrzebowanie i dyspozycje rządu zgodnie z naszym hasłem 'działamy - dbamy - chronimy'. Pandemia to dla nas wszystkich test z odpowiedzialności i zaangażowania we wspólną sprawę, jaką jest walka z koronawirusem. Od wielu miesięcy dostarczamy do placówek medycznych w całej Polsce pomoc w postaci środków ochrony czy sprzętu medycznego. Sprawne przygotowanie miejsc w szpitalach tymczasowych na Dolnym Śląsku to nasze kolejne działania" - powiedział prezes KGHM Polska Miedź Marcin Chludziński, cytowany w komunikacie.
Szpital modułowy, oprócz sal dla pacjentów i pomieszczeń dla personelu, jest wyposażony w gabinety zabiegowe i nowoczesną izbę przyjęć. Placówka została zbudowana z 40 modułów, które były przewożone na miejsce i składane w całość, wskazano również.
Dyrektor szpitala w Legnicy Anna Płotnicka-Mieloch podkreśliła, że po zakończeniu walki z pandemią szpital modułowy będzie nadal wykorzystywany. Powstaną tam kolejne oddziały, w tym m.in. psychiatryczny.
KGHM Polska Miedź posiada szerokie portfolio projektów eksploracyjnych, rozwojowych i produkcyjnych w Polsce, Niemczech, Kanadzie, Chile i USA. Jest notowana na GPW od 1997 r. W 2019 r. miała 22,72 mld zł skonsolidowanych przychodów.