Paweł Zawadzki, godzina 17:40
Bardzo małe zmiany w notowaniach głównych indeksów i minimalna wartość obrotów - to najlepiej obrazuje _ poczynania _ inwestorów podczas _ pierwszej poświątecznej sesji _. WIG20 poszedł w górę o symboliczne 0,2 procent. Podobną skalę wzrostu zanotował mWIG40. 0,3-proc. przecena dotknęła natomiast indeks spółek małych (sWIG80).
Zobacz jak radzą sobie główne indeksy polskiej giełdy src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1324969200&de=1325026500&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&s%5B1%5D=WIG&s%5B2%5D=mWIG40&s%5B3%5D=sWIG80&st=1&w=600&h=300&cm=1&lp=1&rl=1"/> Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Do kupowania akcji nie zachęciły inwestorów bardzo dobre dane o nastrojach Amerykanów. Obrazujący je, a publikowany przez Conference Board, wskaźnik sięgnął poziomu 64,5 pkt. Nie tylko przebił dane z ubiegłego miesiąca (55,2 pkt po rewizji w dół), ale mocno zaskoczył analityków, którzy spodziewali się odczytu w okolicach poziomu 58,5 punktu.
Równie dobre nie okazały się natomiast dane z rynku nieruchomości, jednak _ skala rozczarowania _ nie była duża. Indeks S&P/Case-Shiller odzwierciedlający zmianę cen domów w 20 amerykańskich metropoliach skurczył się o 3,4 procent. To mniej niż w poprzednim miesiącu (-3,5 proc.), jednak nieco więcej niż oczekiwał rynek (-3,2 proc.).
W przypadku największych notowanych na GPW spółek pierwszej sesji ostatniego tygodnia w tym roku do udanych nie zaliczą posiadacze akcji JSW i KGHM. Zostały one bowiem przecenione po około 2 procent. Jasnym punktem w WIG20 były dziś notowania PBG. Akcje budowlanej spółki poszły w górę o ponad 3,5 procent. Bardzo przyzwoicie wypadły także banki. Ponad 1-proc. wzrosty zanotowały Pekao SA, PKO BP i BRE Bank.
GPW: Dziś ostatnia szansa na sprzedaż akcji
Paweł Zawadzki, godzina 14:33
Dziś ostatni dzień, kiedy można sprzedać notowane na GPW akcje, aby transakcja została uwzględniona w rozliczeniu podatkowym za 2011 rok. Inwestorzy pozbywają się obecnie przede wszystkim średnich i małych spółek.
Po ponad 0,5 procent tracą zarówno mWIG40, jak i sWIG80. Wokół przedświątecznego zamknięcia w dalszym ciągu oscyluje wskaźnik blue chipów. Dzienna rozpiętość wahań w przypadku WIG20 sięga jedynie 16 punktów, a senność inwestorów najlepiej pokazują obroty, które dopiero przed momentem przekroczyły 200 mln złotych.
Dziś inwestorzy mają ostatnią szansę na zamknięcie transakcji, które chcą uwzględnić w rozliczeniu podatkowym za 2011 rok. Kupno i sprzedaż akcji na polskiej giełdzie jest rozliczana w systemie _ T+3 _ (trzech dni roboczych), zatem jeśli jutro sprzedadzą posiadane papiery - transakcja zostanie rozliczona dopiero po Nowym Roku.
Ma to szczególne znaczenie w przypadku inwestorów, którzy w ciągu roku sprzedali zakupione we wcześniejszych latach akcje z zyskiem, a następnie kupili papiery, na których aktualnie mają _ papierowe _ straty. Mimo że stan ich rachunków może pokazywać stratę, będą musieli zapłacić podatek od dochodów kapitałowych, który jest naliczany tylko od _ zamkniętych transakcji _.
Wygląda jednak na to, że większość inwestorów zrobiła sobie dłuższy urlop i do handlu na giełdzie powróci dopiero po Nowym Roku. Najlepiej pokazują to obroty, które w przypadku całego parkietu, dopiero po 14-tej przekroczyły 200 milinów złotych. Być może sytuację nieco _ rozruszają _ dane z USA - indeks cen nieruchomości w 20 metropoliach oraz indeks zaufania konsumentów. Trudno jednak oczekiwać gwałtownych ruchów.
GPW: Inwestorzy pozbywają się małych spółek
Artur Nawrocki, godzina 12:03
Dalsza część sesji nie przyniosła większych rozstrzygnięć na warszawskim parkiecie. Wprawdzie na pierwszym planie sąkontrowersyjne ustawy przyjęte przez Węgry, to jednak ta informacja nie wpływa w żaden sposób na indeksy.
Indeks blue chipów zwyżkuje 0,13 procenta, aczkolwiek wśród małych i średnich przedsiębiorstw przedsiębiorstw przeważyły bardziej negatywne nastroje. MWIG40 i sWIG80 tracą odpowiednio - 0,39 i 0,54 procenta.
Delikatnie polepszyły się notowania indeksów zagranicznych. CAC40 zyskuje już 0,63 procenta, a DAX zwyżkuje 0,43 procenta. Dobrze sobie radzi także giełda w Amsterdamie zyskując 0,83 procenta.
W mWIG40 najwięcej tracą spółki, które tradycyjnie cieszą się dosyć sporą zmiennością - Midas, PetrolInvest, CEDC i Boryszew. Najlepiej wśród średnich spółek radzi sobie Cinema City (3,18 proc.).
GPW: WIG20 walczy o utrzymanie plusów
Artur Nawrocki, godz. 9.24
Bez fajerwerków rozpoczęła się giełdowa sesja na warszawskim parkiecie. Znikomy obrót towarzyszy niewielkiej zmianie wartości indeksu blue chipów. Podobnie wygląda sytuacja na innych parkietach europejskich - o ile funkcjonują.
WIG20 zyskuje 0,08 procenta. Równie _ opieszale _ zachowują się indeksy mniejszych spółek. MWIG40 zniżkuje 0,01 procenta, natomiast sWIG80 rośnie 0,28 procenta.
Zobacz jak wystartował indeks blue chipów WIG20 src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1324969200&de=1325026500&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&st=1&w=600&h=300&cm=0&lp=1&rl=1"/> Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Nieco niepokojące sygnały napłynęły z giełd azjatyckich, na których wystąpiły wyraźne minusy - Nikkei stracił 0,46 proc., a SSE B-Share spadł o 2,08 procenta. W Europie najbardziej zyskującym parkietem jest Paryż, który rośnie 0,48 procenta potwierdzając niewielką zmienność.
Wśród polskich blue chipów najbardziej zyskuje PBG i Bank Handlowy - odpowiednio 1,58 oraz 1,33 procenta. Na drugim biegunie znajdują się GTC i TVN tracące lekko ponad 1 procent.
GPW: Święty Mikołaj nie istnieje. Inwestorzy bez zysków
Łukasz Pałka, 26.12, godz. 9.07
Ostatnie cztery sesje w tym roku na warszawskiej giełdzie upłyną raczej pod znakiem spokoju i niewielkich obrotów.
W ciągu ostatnich kilku lat końcówka roku nigdy nie przynosiła znaczących zmian głównych indeksów. Tym razem będzie zapewne podobnie, co oznacza, że pomimo poprawy nastrojów w ostatnich dniach, święty Mikołaj i tak ominął GPW szerokim łukiem: od początku grudnia indeks WIG20 stracił około 5 procent, a małe i średnie spółki po około 1-3 procent.
Główne indeksy warszawskiej giełdy w grudniu src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1322744302&de=1324854000&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&s%5B1%5D=mWIG40&s%5B2%5D=sWIG80&w=600&h=300&cm=1&lp=1"/>Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Jest jednak kilka spraw, które podczas ostatnich sesji w tym roku powinny przynieść inwestorom nieco więcej optymizmu. Najważniejsza to informacja o tym, że Europejski Bank Centralny pożyczy europejskim bankom niemal pół biliona euro. Chociaż z jednej strony może to być zinterpretowane jako kolejny dowód na kłopoty sektora finansowego w Europie, to w krótszym terminie powinno to sprzyjać giełdowym wzrostom. Widać to już po kursach akcji banków notowanych na giełdach.
Pretekst do kupna akcji może też napłynąć zza Oceanu. W piątek inwestorzy poznali dane o na temat wzrostu zamówień na dobra trwałego użytku o 3,8 procenta. To wynik znacznie lepszy od prognoz. We wtorek z kolei przyjdzie czas na najnowszy odczyt wskaźnika nastrojów konsumenckich Conference Board. Prognozy są wyższe od odczytów z ostatnich trzech miesięcy.
Z kolei w czwartek inwestorzy poznają cotygodniową informację na temat liczby tzw. nowych bezrobotnych w USA. Wydarzenia w Europie w ostatnich miesiącach co prawda zepchnęły tego typu dane na dalszy plan. Tym razem jednak, wobec braku istotnych danych makro z strefy euro, może być inaczej. Tym bardziej, że kolejny dowód na ożywienie w amerykańskiej gospodarce będzie znów dobrym pretekstem do chociaż minimalnego podbicia indeksów przed końcem roku.
Podsumowując, można powiedzieć, że ostatnie cztery sesje 2011 roku mogą przynieść odbicie, ale cały grudzień i tak w najlepszym przypadku zakończymy po prostu bez strat.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1322744302&de=1324854000&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&s%5B1%5D=mWIG40&s%5B2%5D=sWIG80&w=600&h=300&cm=1&lp=1"/>Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej