Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Łukasz Pałka
|

Best znów chce przejąć Kredyt Inkaso

15
Podziel się:

W money.pl czytaj o przebiegu poniedziałkowej sesji na warszawskiej giełdzie.

Best znów chce przejąć Kredyt Inkaso

Do wyraźnej przeceny akcji Kredyt Inkaso doprowadziła w poniedziałek informacja o tym, że konkurent Best chce skupić papiery spółki po 22 zł za sztukę.

O ponad 6 proc. potaniały w poniedziałek akcje spółki windykacyjnej Kredyt Inkaso. Tak nerwowo inwestorzy zareagowali na wezwanie do sprzedaży akcji, które ogłosiła właśnie spółka Best. Oferowana przez nią cena jest o 10 proc. niższa od kursu otwarcia notowań w poniedziałek.

Informacja o wezwaniu jest w zasadzie najciekawszym wydarzeniem, które miało w poniedziałek miejsce na warszawskiej giełdzie. Tym bardziej, że nie jest to pierwsza próba, gdy kontrolowany przez Krzysztofa Borusowskiego Best robi podejście do przejęcia Kredyt Inkaso. Gdy chciał on przejąć kontrolę nad Kredyt Inkaso przed rokiem, nie obyło się bez wzajemnych oskarżeń.

Jednocześnie kurs akcji Best zyskiwał w poniedziałek ponad 7 proc.

Inna ciekawa informacja z warszawskiego rynku to ogłoszenie wezwania do sprzedaży akcji przez głównego inwestora w spółce Paged. Jeżeli wezwanie się powiedzie, to działająca w branży drzewnej spółka zniknie z warszawskiego parkietu. Cena oferowana w wezwaniu do 57,63 zł za sztukę, a więc dokładnie średnia ważona obrotami z ostatnich 6 miesięcy.

Wśród największych spółek warszawskiej giełdy działo się w poniedziałek niewiele. WIG20 ciągle trzyma się bardzo blisko poziomu 2.300 pkt. - słabo spisywały się w poniedziałek notowania akcji LPP oraz CCC, oddając po około 2 proc. wobec kursu odniesienia.

Właściwie żadnego wrażenia na inwestorach nie zrobiły doniesienia z Narodowego Banku Polskiego, który podał najnowsze prognozy dotyczące polskiej gospodarki. Piszemy o nich w money.pl.

_ _Aktualizacja: 12:27

Znamy prognozy NBP. Orlen pod lupą analityków

Łukasz Pałka

Początek nowego tygodnia na warszawskim rynku wygląda dość spokojnie. Inwestorzy poznali najnowsze prognozy dla gospodarki, przedstawione przez Narodowy Bank Polski.

W najświeższej projekcji inflacji NBP przewiduje, że wskaźnik bezrobocia spadnie w Polsce do poziomu 4,3 proc. na koniec 2018 r., a w 2019 r. może być jeszcze niższy. Ekonomiści NBP przewidują również, że PKB w tym roku wzrośnie o 4 proc., by w kolejnym tempo spowolniło do 3,5 proc. Z kolei inflacja ma powrócić do celu, czyli 2,5 proc., w 2019 r.

Na warszawskiej giełdzie tydzień rozpoczął się dość spokojnie. Rano widać było wśród inwestorów większą chęć do kupowania akcji. Około południa ten entuzjazm jest już jednak mniejszy, a WIG20 znów walczy o utrzymanie się powyżej 2.300 pkt.

Wśród największych spółek większość zyskuje - słabo spisują się jednak akcje KGHM oraz JSW. Ponad 1 proc. zyskuje za to kurs akcji PKN Orlen - spółka doczekała się nowej rekomendacji od DM BOŚ - analitycy wskazali cenę docelową akcji na poziomie 127 zł, co daje Orlenowi kilkunastoprocentowy potencjał wzrostów.

_ _Aktualizacja: 08:45

Fitch nie zmienił oceny Polski. Poprawi nastroje?

Łukasz Pałka

Dopiero w poniedziałek inwestorzy obecni na warszawskiej giełdzie będą mieli okazję zareagować na ostatnie doniesienia agencji Fitch.

Ostatni tydzień na GPW był dość słaby. Po kilku dość nudnych sesjach indeks WIG20 nie utrzymał się powyżej 2.300 pkt. Poniedziałek będzie więc kolejnym dniem, gdy inwestorzy staną przed szansą poprawienia tego wyniku, choć przy obecnych nastrojach wydaje się to coraz trudniejsze.

Pozytywnym czynnikiem jest na pewno piątkowa decyzja agencji Fitch w sprawie ratingu Polski. Chociaż oceny wystawiane przez zagraniczne agencje nie budzą już takich emocji jak przed rokiem, to warto zwrócić uwagę, że analitycy Fitch pozytywnie odnoszą się do kondycji polskiej gospodarki.

W swoim raporcie opublikowanym w piątek późnym wieczorem wskazali na "mocne fundamenty polskiej gospodarki oraz płynny, dobrze skapitalizowany i zyskowny sektor bankowy". To ważna ocena, zważywszy na to, że jeszcze niedawno analitycy mówili o możliwości obniżek ratingów Polski. Więcej na temat piątkowego ratingu piszemy w money.pl.

W tym roku czeka nas jeszcze kilka aktualizacji ocen w wykonaniu agencji ratingowych. Następna w kolejności jest agencja Moody's, która wystawi Polsce ocenę 8 września. Później przyjdzie czas na rating od S&P (20 października) i ponownie Fitch (8 grudnia).

W poniedziałek inwestorzy obecni na GPW nie dostaną zbyt wielu informacji gospodarczych, które mogłyby wpłynąć na ich decyzje. Poznamy m.in. raport o inflacji w Polsce, z kolei we wtorek zostaną opublikowane dane o inflacji w czerwcu - trudno jednak oczekiwać, by miały one jakikolwiek wpływ na prognozy dotyczące stóp procentowych w Polsce - a według ekonomistów Rada Polityki Pieniężnej może nie zmienić poziomu stóp procentowych nawet do końca 2018 r.

W tym tygodniu kończą się zapisy dla inwestorów indywidualnych w ofercie publicznej Play. Operator telefonii komórkowej wyznaczył cenę maksymalną akcji w ofercie na 44 zł za sztukę. Więcej na temat oferty Playa piszemy w money.pl.

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(15)
WYRÓŻNIONE
Mark4
7 lat temu
Na media publiczne powinniśmy płacić. Ale na pisowskie nigdy.
mes
7 lat temu
Synonim napyskował się i wmawiał wszystkim że 200 punktów niżej i zaraz stąd znikną po czym sam zniknął niesiony wodami Wisły aż do samej Zatoki Gdańskiej. Co za miszcz!
Bezrobocie wz...
7 lat temu
nie chcą przepuścić że to Ukraińcy pracują a nie Polacy.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (15)
Mark4
7 lat temu
Na media publiczne powinniśmy płacić. Ale na pisowskie nigdy.
Bezrobocie wz...
7 lat temu
nie chcą przepuścić że to Ukraińcy pracują a nie Polacy.
mes
7 lat temu
Jak tylko pojawił się synonim, od razu zrobiło się zielono. Inaczej być nie mogło. Zawsze działa.
pociąg bez sk...
7 lat temu
-:((( Kto posiadał ślinotok na ewentualne bogactwo będzie rozczarowany, bo Piotr Koper oznajmił, że nastąpił koniec czynności poszukiwań "złotego pociągu". Obecny wiceminister kultury Piotr Żuchowski w 2016 r. mówił, że "złoty pociąg" istnieje "na ponad 99 procent". Zdaniem części ekspertów "złoty pociąg" - przynajmniej z takim ładunkiem - to jest legenda. Nie wierzę, biorę saperkę, bobra i kreta, i jadę tam !
mes
7 lat temu
Synonim jak widać został już wyłowiony przez straż przybrzeżną i szybko wrócił do pracy w tfi. A że nie ma za grosz honoru będzie udawał głupiego co też widać poniżej.