GPW może zaliczyć środową sesję do udanych. Oznacza to, że "byki" spędzą dzień wolny od handlu akcjami w dobrych nastrojach. Inwestorzy z polskiego rynku akcji powrócą na rynek dopiero w piątek ze względu na czwartkowe święto. W poszczególnych segmentach rynku, najwięcej zyskującymi spółkami była Energa, PKP Cargo oraz Acion.
WIG20 zyskał 0,99 procent zbliżając się do bariery 1850 punktów. Oznacza to, że inwestorzy w dobrych nastrojach udadzą się na dzień odpoczynku od handlu, którego w czwartek nie będzie ze względu na święto Bożego Ciała.
Warto jednak pamiętać, że pod nieobecność Polski, pozostałe rynki będą funkcjonować normalnie. Oznacza to, że inwestorzy będą musieli nadrobić zaległości w piątek rano.
W sumie ostatnie trzy dni polski rynek akcji może zaliczyć do udanych. Wskaźnik blue chipów zyskał w tym czasie 2,37 procent.
W czwartek najlepiej radziły sobie spółki energetyczne i surowcowe. Przez dłuższy czas liderem był PGNiG, który ostatecznie zyskał 2,96 procent. Duży wzrost to efekt m.in. informacji na temat gazoportu. Pierwszy statek z LNG dla gazowej spółki przybędzie do Świnoujścia 17 czerwca.
Ponad 3-procentowe wzrost zaprezentował w środę Energa (+3,57 procent). Dobrze radziła sobie również Enea, która poszła w górę o 2,11 procent. Widać, ze spółki energetyczne odbijają po majowej przecenie. Mocno piął się w górę również KGHM (+2,12 procent), który tradycyjnie już zyskuje na rosnących cenach miedzi.
Zobacz, jak wyglądała środowa sesja na GPW src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1464159600&de=1464190200&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=mWIG40&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=sWIG80&colors%5B2%5D=%23ef2361&fg=1&fr=1&w=605&h=284&cm=1&lp=1&rl=1"/>
Podobnie zachowywał się w środę indeks mWIG40. Wskaźnik reprezentujący średnie spółki zyskał w ciągu sesji 0,94 procent. Prymusem w tym segmencie jest PKP Cargo (+10,94 procent). Akcje spółki odbijają już drugi dzień z rzędu, po tym jak przewoźnik pokazał słabe wyniki za pierwszy kwartał tego roku. Strata netto wyniosła 66 mln złotych, wobec 22 mln złotych zysku. Spółka zapowiedziała również, że spodziewa się wzrostu stawek dotyczących nowych kontraktów oraz zysków z tytułu uruchomienia środków z nowej perspektywy unijnej.
Warto również zwrócić uwagę na spółkę CD Projekt, która zapowiedziała, że skupi akcje własne. Zarząd producenta gier otrzymał na ten cel 250 mln złotych i upoważnienie akcjonariuszy. Akcje firmy zyskały w środę 1,57 procent. Wśród małych spółek największym wzrostem może pochwalić się Action (+10,37 procent).
Polskiej giełdzie służyły w środę przede wszystkim globalne nastroje. Mimo bardzo dobrych danych z rodzimej gospodarki, odgrywały one raczej rolę drugoplanową. Według GUS, stopa bezrobocia w kwietniu wyniosła 9,5 procent. To nie tylko lepiej od prognoz, które wskazywały na poziom 9,6 procent, ale także o 0,5 punktu procentowego mniej niż w marcu. Wynik jest również odmienny od przewidywań resortu pracy, który - podobnie jak rynek - spodziewał się bezrobocia równego 9,6 procent.
Poznaliśmy również indeks Ifo, który przedstawia nastroje niemieckich przedsiębiorców. Wynik był lepszy od prognoz (opublikowana wartość: 107,7 pkt.; prognoza: 106,8 pkt.). Ma to swoje odzwierciedlenie w notowaniach indeksu DAX, który zyskał w środę 1,43 procent.
Na ponad 1-procentowym plusie sesję zakończyła francuska, włoska, holenderska i portugalska.
Notowania europejskich indeksów w środę src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1464159600&de=1464190200&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=DAX&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=CAC&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=FTSE&colors%5B2%5D=%23ef2361&s%5B3%5D=FTSEMIB&colors%5B3%5D=%234dadff&fg=1&fr=1&w=605&h=284&cm=1&lp=1&rl=1"/>
Popołudniu na rynek napłynęły dane z amerykańskiego rynku nieruchomości. Według raportu FHFH (Federal Housing Finance Agency) ceny na tym rynku wzrosły w marcu o 0,7 procent miesiąc do miesiąca, wobec prognozowanych 0,4 procent. Wynik jest zatem kontynuacją dobrych danych z rynku nieruchomości, które poznaliśmy we wtorek. Pojawił się również cotygodniowy odczyt zmian zapasów ropy. Według amerykańskiej administracji spadły one aż o 4,2 mln baryłek, wobec prognozowanego spadku o 1,7 mln baryłek. Tydzień wcześniej odnotowano wzrost o 1,3 mln baryłek.
Po 2 godzinach sesji, główne indeksy giełdowe na Wall Street zyskują ponad pół procent.
_ _Aktualizacja: 14:23
Po dobrych danych, brakuje paliwa do wzrostów
Damian Słomski
Dobre dane z Niemiec i Polski podtrzymują optymizm na giełdach. Najjaśniejszym punktem w gronie krajowych blue chipów jest PGNiG.
Bezrobocie w Polsce spadło z 10 do 9,5 proc. To wynik lepszy od konsensusu i wcześniejszych wyliczeń ministerstwa pracy. Pozytywnie zaskoczyły też dane z Niemiec, gdzie indeks instytutu Ifo wzrósł ze 106,6 pkt. do 107,7 pkt wobec oczekiwań na poziomie 106,8 pkt.
Zarówno giełda w Warszawie jak i we Frankfurcie jest na solidnym plusie, choć w przypadku WIG20 widać, że tymczasowo paliwo do wzrostów się skończyło. Kurs po godzinie 11:00 utknął w okolicach 1855 pkt.
Zmienność wśród blue chipów nie jest nadzwyczajna. Wypracowana przewaga wynika głównie z faktu, że przewaga wzrostowych spółek nad tracącymi jest 15 do 5. Jedynie PGNiG wybija się na pozycję lidera. Kurs rośnie już ponad 4 proc., przekraczając 5,6 zł - jest dokładnie na półrocznych maksimach.
Największym zainteresowaniem kupujących cieszą się duże spółki. Nieco wolniej rosną notowania indeksów mWIG40 i sWIG80. Słabo prezentuje się Integer, tracący prawie 3 proc. W podobnej skali tanieją też papiery Oponeo, Banku BPH i Coliana.
_ _Aktualizacja: 9:50
WIG20 rośnie czwartą sesję z rzędu
Autor: Damian Słomski
Inwestorzy giełdowi idą za ciosem i skupują akcje największych spółek. Kurs WIG20 w ciągu pierwszej godziny handlu sięgnął 1850 pkt.
Po wzrostach na giełdach w USA i Japonii, także w Europie obserwujemy rajd w górę. Notowania najważniejszych indeksów zyskują od 0,5 do nawet 1,5 proc. Mniej więcej pośrodku stawki są krajowe blue chipy. To wystarcza, by indeks zbliżył się do ubiegłotygodniowych maksimów.
Wśród największych spółek z GPW jedynie Alior Bank i Asseco Poland są wyraźnie pod kreską. Pozostałe, z energetycznymi i surowcowymi grupami na czele, zyskują nawet powyżej 2 proc. Liderem na razie jest PGE. Goni ją PZU - najsłabsza spółka z wczoraj.
Obserwuj bieżące notowania indeksu WIG20 src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1464159600&de=1464189000&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1&rl=1"/>
Na plusie jest Bank Pekao. Inwestorzy najwyraźniej nie przejmują się informacjami o odwołaniu prezesa Grupy UniCredit. Jest to ważne, bowiem Federico Ghizzoni dotychczas wykluczał sprzedaż udziałów w polskim banku. Teraz władze mają otwartą drogę do "dokonania przeglądu aktywów w Polsce".
_ _Aktualizacja: 7:49
WIG20 odrabia straty. Przełamie spadkowy trend?
Autor: Damian Słomski
Dobre nastroje utrzymują się na rynkach akcji. W centrum uwagi jest Fed, szczególnie w kontekście danych z rynku nieruchomości. Przed nami także publikacja indeksu instytutu Ifo.
Wyraźnie poprawił się klimat na światowych giełdach. Po tym, jak we wtorek najważniejsze indeksy europejskie zyskały na wartości ponad 2 proc., swoją obecność na rynku zaznaczyli też kupujący z Wall Street. Od rana na plusie są też azjatyckie benchmarki.
Obserwuj bieżące notowania na giełdzie w Japonii src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1464127260&de=1464213540&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=N225&colors%5B0%5D=%230082ff&w=605&h=284&cm=0&lp=1&rl=1"/>
Lekko wycofany jest WIG20, który nie wykorzystuje okazji i wczorajszą sesją zakończył zaledwie 0,7 proc. nad kreską. O hurraoptymizm trudno, szczególnie że od prawie 2 miesięcy warunki dyktują sprzedający akcje - WIG20 osunął się w tym czasie o 8,5 proc. Ostatnie trzy wzrostowe sesje pozwoliły jednak oddalić kurs od 1800 pkt. i otwiera się droga do przełamania lokalnego szczytu z poprzedniego wtorku. To byłby pierwszy sygnał do odwrócenia negatywnej tendencji.
Wykresy dają nadzieję, choć perspektywa zbliżających się podwyżek stóp procentowych w USA utrudni życie inwestorom z GPW. Na fali kolejnych wypowiedzi m.in. Patricka Harkera i Jamesa Bullarda prawdopodobieństwo zacieśnienia polityki pieniężnej w czerwcu wzrosło do 37,5 proc. Podobny ruch w lipcu oceniany jest już na 60 proc.
Bankierzy uzależniają podwyżki od sytuacji w gospodarce, a ta musi być bardzo dobra, skoro sprzedaż nowych domów w kwietniu wzrosła w USA do 619 tys. To o prawie jedną piątą więcej niż oczekiwali analitycy i i o 88 tys. więcej niż w marcu. Dziś poznamy kolejne dane z rynku nieruchomości - indeks FHFA oraz pośrednio z nim związane dane o wnioskach o kredyt hipoteczny.
Oczywiście publikacje zza Oceanu zdominują drugą część sesji. Wcześniej w centrum uwagi będzie indeks niemieckiego instytutu Ifo. Ciekawe czy negatywnie zaskoczy, podobnie jak wczoraj indeks instytutu ZEW.