Choć zakończony dziś tydzień na warszawskiej giełdzie liczył sobie jedynie cztery sesje, to inwestorzy z pewnością nie mogą narzekać na brak wrażeń. Po fatalnym poniedziałku i wolnym wtorku, do gry zdecydowanie włączyli się chętni do kupowania akcji. Dzięki temu WIG20 w drugiej części tygodnia znalazł się najwyżej od połowy grudnia. Na koniec znów jednak zrobiło się nerwowo.
Dzisiejsza sesja upływała pod znakiem oczekiwania na najważniejsze w tym tygodniu dane z gospodarki, a konkretniej dwa wskaźniki obrazujące sytuację panującą na amerykańskim rynku pracy. Oba odczyty okazały się lepsze od oczekiwań analityków.
Stopa bezrobocia w USA w grudniu spadła do 5,6 procent z 5,8 procent w listopadzie, podczas gdy średnia prognoz ekspertów ankietowanych przez Bloomberga wynosiła 5,7 procent. Z kolei zatrudnienie w sektorze pozarolniczym w tym czasie zwiększyło się o 252 tysiące. Tutaj analitycy prognozowali wynik na poziomie +240 tysięcy. Warto również wspomnieć o rewizji wzrostu zatrudnienia za listopad (z 321 na 353 tysiące).
Optymistyczne wiadomości z amerykańskiego rynku pracy nie poprawiły jednak notowań na GPW. Z jednej strony, po dwóch bardzo mocnych poprzednich sesjach rynek _ aż prosił się _ o chwilę oddechu. Z drugiej, lepsze od prognoz dane z USA mogą rodzić obawy o szybsze podwyżki stóp procentowych w USA. Po publikacji protokołu z ostatniego posiedzenia Fed inwestorzy byli optymistami. Dziś część tego optymizmu wyparowała.
Zobacz, jak przebiegała piątkowa sesja na GPW src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1420790400&de=1420821000&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%231f5bac&s%5B1%5D=WIG30&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=mWIG40&colors%5B2%5D=%23ef2361&s%5B3%5D=sWIG80&colors%5B3%5D=%234dadff&w=600&h=300&cm=1&lp=1&rl=1"/>
Nie tylko piątek zapewnił inwestorom sporo emocji. Wrażeń nie brakowało również podczas trzech wcześniejszych giełdowych sesji na GPW. Tydzień na giełdach rozpoczął się fatalnie. W poniedziałek WIG20 stracił niemal dwa procent, dzięki czemu zamykał się na najniższym poziomie od ponad roku. Warto jednak dodać, że jeszcze mocniejsze spadki notowały wówczas najważniejsze giełdowe indeksy w Europie.
Główny powód przeceny to oczywiście Grecja, a konkretniej obawy o to, że dojście do władzy przeciwnej polityce mocnego zaciskania pasa Syrizy będzie oznaczało problemy w relacjach z UE, a może wręcz skutkować opuszczeniem strefy euro przez ten kraj. Giełdy w Paryżu, czy Frankfurcie w poniedziałek straciły po około 3 procent, a ponad 5-procentowy zjazd zanotował ateński Athex Composite.
Krajowi gracze mieli jeden dzień na złapanie oddechu. We wtorek z powodu Święta Trzech Króli GPW nie pracowała. Humory inwestorów po powrocie na rynek były już zdecydowanie lepsze. W środę indeks notowanych w Warszawie blue chipów poszedł w górę o niemal 2 procent. W czwartek dorzucił do tego ponad 2,3 procent, dzięki czemu znalazł się najwyżej od połowy grudnia.
Zobacz, jak w tym tygodniu radziły sobie główne indeksy GPW src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1420444800&de=1420821000&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%231f5bac&s%5B1%5D=WIG30&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=mWIG40&colors%5B2%5D=%23ef2361&s%5B3%5D=sWIG80&colors%5B3%5D=%234dadff&w=600&h=300&cm=1&lp=1&rl=1"/>
Choć w tym tygodniu decyzji nie podejmował ani Europejski Bank Centralny, ani również amerykańska Rezerwa Federalna to właśnie kwestie związane z najważniejszymi światowymi bankami centralnymi zdecydowanie ociepliły nastroje panujące na rynkach finansowych.
W przypadku EBC inwestorzy spekulowali na temat skupu aktywów, który najprawdopodobniej zostanie zapowiedziany po posiedzeniu w drugiej połowie stycznia. Zamiast pytania "_ czy" _ inwestorzy obecnie zastanawiają się, jakie konkretnie działania i w jakiej skali zapowie Mario Draghi. W tym tygodniu pojawiła się bowiem dodatkowa presja na EBC w postaci deflacji (HICP) w strefie euro. Ceny w ujęciu rocznym w Eurolandzie ostatni raz spadały bowiem pod koniec 2009 roku.
Jeśli chodzi o Fed, to w środę wieczorem (polskiego czasu) zostały zaprezentowane zapiski z ostatniego posiedzenia decydentów banku centralnego. Jak wynika z protokołu, do podwyżek stóp procentowych w USA najprawdopodobniej nie dojdzie przed kwietniowym posiedzeniem. Na rynku pojawiły się też głosy, że pierwsza podwyżka stóp w USA wcale nie musi mieć miejsca również w drugim kwartale 2015 roku.
W przypadku _ rodzimego podwórka _ w tym skróconym o dzień tygodniu nie pojawiły się przełomowe informacje z gospodarki. Warto jednak odnotować znakomitą postawę akcji JSW, które w środę poszły w górę o około 20 procent. Tego dnia rząd przedstawił program naprawy polskiego górnictwa. Na uwagę zasługiwały też dobrze radzące sobie spółki z branży odzieżowej czy obuwniczej. Po publikacji wstępnych wyników sprzedaży za 2014 rok, w górę pięły się m.in. akcje CCC, Bytomia, czy Monnari Trade.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1420444800&de=1420821000&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%231f5bac&s%5B1%5D=WIG30&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=mWIG40&colors%5B2%5D=%23ef2361&s%5B3%5D=sWIG80&colors%5B3%5D=%234dadff&w=600&h=300&cm=1&lp=1&rl=1"/>